"Mówi długo i z głowy". Pawłowicz oceniła, jak Biedroń wypadł na konwencji

Adam Nowiński
To, że słowa i postulaty Roberta Biedronia, które padły podczas konwencji jego partii Wiosna, nie spodobają się politykom PiS, było niemal pewne. Swoje trzy grosze na ten temat postanowiła opublikować na Twitterze posłanka Krystyna Pawłowicz.
Krystyna Pawłowicz w swoim stylu podsumowała wystąpienie Roberta Biedronia. Fot. Małgorzata Kujawka / Agencja Gazeta
"Wiosenny R.Biedroń na swym zjeździe jak F.Castro. Mówi długo i z głowy. Tęczowo, ckliwie i nienawistnie. Będzie lewacki terror. Po swym zwycięstwie wywróci Polskę do góry nogami. Mamy się bać. Dziś w PL 'mroźna zima', ale on już urządzi nam 'świeżą wiosnę'. Groził" – napisała na swoim Twitterze Krystyna Pawłowicz. Posłanka PiS porównała przemówienie Roberta Biedronia do Fidela Castro. Stwierdziła, że lider partii Wiosna straszy Polaków zapowiadając "lewacki terror". Inni politycy PiS także komentują konwencję Biedronia, który zapowiedział rozliczenie wszystkich tych, którzy łamią konstytucję. Wystąpienie lewicowego lidera oceniła we wpisie rzeczniczka PiS Beata Mazurek. Podczas niedzielnej konwencji Robert Biedroń zaprezentował postulaty swojej nowej partii Wiosna. Przedstawił także ludzi, z którymi je opracował.