Miller wyśmiewa Biedronia. Były premier zasugerował, co oznacza nazwa Wiosna

Łukasz Grzegorczyk
– Wiosna trwa najwyżej kwartał. Ta nazwa sugeruje pewną sezonowość – powiedział w RMF FM Leszek Miller odnośnie nowej partii Roberta Biedronia. Były premier uważa, że ugrupowanie jest "niekompletne" i skrytykował wystąpienie samego lidera Wiosny.
Leszek Miller krytykuje Roberta Biedronia i partię Wiosna Fot. Marcin Stępień / Agencja Gazeta
Podczas niedzielnej konwencji Robert Biedroń zaprezentował postulaty swojej nowej partii Wiosna. Przedstawił także ludzi, z którymi je opracował. Nie wszyscy z entuzjazmem przyjęli pomysły, które ujawnił były prezydent Słupska, a teraz lider Wiosny. Leszek Miller na antenie RMF FM wskazał, co nie podoba mu się w nowym ugrupowaniu na scenie politycznej.

Czego zabrakło w wystąpieniu Biedronia?
– Ta nazwa sugeruje pewną sezonowość. Jak wiemy, wiosna trwa najwyżej kwartał. Jak będzie, zobaczymy. Mam wrażenie, że to jest partia niekompletna. W wystąpieniu Roberta Biedronia nie było nic na temat polityki zagranicznej, bezpieczeństwa zewnętrznego i wewnętrznego – wymieniał Miller.


Były premier był zdziwiony faktem, że Biedroń nie wspomniał nic na temat Unii Europejskiej. – To tym bardziej dziwne, że przecież za chwilę będziemy mieli wybory do Parlamentu Europejskiego – zauważył. – Nie było nic na temat systemów podatkowych, polityki historycznej, praw pracownika. (...) Najbardziej wiarygodną obietnicą jest to, że wiosna nadejdzie, bo to jest bez dwóch zdań – dodał.

Ile będą kosztowały obietnice?
Lider partii Wiosna jeszcze w niedzielę był pytany w "Faktach po Faktach" o konwencję, na której padło wiele obietnic. Polityk ocenił, ile będą one kosztowały państwo. – Wszystko obliczyliśmy. 35 mld zł będą kosztowały wszystkie przedstawione przeze mnie propozycje – przyznał na antenie TVN24 Robert Biedroń.

Zdaniem Leszka Millera, kwota wymieniona przez lidera Wiosny to "marny żart". – Wystarczy sobie wyobrazić, ile potrzeba pieniędzy, aby wprowadzić minimalną emeryturę na poziomie 1600 zł – zwrócił uwagę.

źródło: RMF FM