"Fatalnie się to skończyło". Minister zdrowia szczerze o tym, jak zapalił marihuanę

Rafał Badowski
Minister zdrowia przyznał się, że palił marihuanę. Co prawda tylko raz w życiu, ale było to dla niego na tyle traumatyczne doświadczenie, że więcej nie spróbował. Łukasz Szumowski podał w rozmowie z RMF FM argumenty, dlaczego jest przeciwko jej legalizacji jako używki. I jednym z nich było właśnie osobiste doświadczenie.
Minister zdrowia Łukasz Szumowski przyznał, że raz w życiu palił marihuanę. Fot. Agata Grzybowska / Agencja Gazeta
– Raz w życiu próbowałem marihuany, fatalnie to się skończyło – zdradził Łukasz Szumowski w rozmowie z Robertem Mazurkiem, zapytany o możliwość zalegalizowania marihuany jako używki.

– Po prostu nie nadaję się chyba do takich rzeczy, chyba zbyt mocno reaguję na szczęście – dodał minister zdrowia. – W Polsce nie było dostępu do takich środków odurzających, do narkotyków i mam nadzieję, że nie będzie – stanowczo stwierdził minister zdrowia. Zdaniem Łukasza Szumowskiego przykłady krajów, gdzie marihuana została zalegalizowana, wyraźnie pokazują, iż problem z uzależnieniami rośnie.


Szef resortu zdrowia zwrócił uwagę, iż "dane medyczne pokazują niestety, że marihuana jest używką, która po pierwsze prowadzi do uzależnień, a po drugie zwiększa użycie pozostałych narkotyków".

W Polsce została zalegalizowana jak dotąd w listopadzie 2017 r. jedynie marihuana medyczna. Konopie mogą być wykorzystywane do przygotowywania leków recepturowych w aptece. Takie leki nie są jednak refundowane. Jak informowaliśmy w naTemat, w Polsce wcale nie jest łatwo o leki na bazie marihuany.

źródło: RMF FM