"Wiosno, napierdzielaj!". Biedronia w Poznaniu trochę poniosło
Polityczne konwencje rządzą się pewnymi prawami - czasem więcej w nich nastroju z koncertu na stadionie, niż z poważnej politycznej dyskusji o programie. Nic dziwnego, że liderzy na scenie z mikrofonem w dłoni czasem poczują się niczym gwiazda rocka. W Poznaniu na konwencji nowej partii Wiosna Roberta Biedronia wyraźnie poniosło.
Przed Biedroniem jeszcze cała seria konwencji - w niedzielę 10 lutego będzie w Białymstoku, we wtorek 12 lutego we Wrocławiu, a w środę 13 lutego w Katowicach.Nie zawiedliście mnie. Jesteśmy nie do zatrzymania. Jeszcze Polska nie zginęła, kiedy my żyjemy! Tej Wiosny nie da się zatrzymać! Tej zmiany nie da się zatrzymać! Niech usłyszą nas w Koninie, w Kaliszu, Pile, niech usłyszą nas na Wiejskiej w Warszawie, niech usłyszy nas Jarek na Nowogrodzkiej i niech wie, że w październiku spotkamy się na Wiejskiej, tak jak dzisiaj, i zmienimy oblicze tego kraju! Wiosno, napierdzielaj!