Aż żal patrzeć, co tam się dzieje teraz. To na tej działce Kaczyński marzy o budowie wieżowców

Piotr Rodzik
Wszyscy chyba widzieli już wizualizacje dwóch bliźniaczych wież, które miałyby stanąć w Warszawie na terenie powiązanej z PiS spółki Srebrna. Mało kto jednak wie, co znajduje się tam teraz. Jedno jest pewne – akurat wyburzenia tego budynku chyba mało kto by żałował. Przy okazji pokazujemy wam, gdzie w stolicy jest biuro Srebrnej i gdzie znajduje się siedziba PiS. Dziwnym trafem wszystkie obiekty znajdują się… obok siebie.
Tak wygląda główne wejście do nieruchomości, na terenie której Jarosław Kaczyński chce budowy dwóch bliźniaczych wież. Fot. naTemat
Stara kamienica, pomalowana obrzydliwą niebieską farbą. Dookoła płot (też niebieski w wielu miejscach), parking (także dla busów), reklamy. Położona u zbiegu ulic Srebrnej i Towarowej działka doskonale przypomina, dlaczego te okolice Warszawy zwykło się nazywać "dzikim zachodem".
Budynek przy Srebrnej 16 w całej okazałości.Fot. naTemat
Bo chociaż Towarowa w okolicy ronda Daszyńskiego uległa dramatycznym zmianom (a to raptem kilkaset metrów), w okolicy Srebrnej jest po staremu. Czas się tutaj zatrzymał we wczesnych latach dziewięćdziesiątych.

W promieniu dwustu metrów od siedziby Srebrnej panuje nieprawdopodobny chaos urbanistyczny. Nowy hotel, dwie stacje benzynowe, nieużytki PKP – tak to w skrócie wygląda. Do tego otoczona parkingiem karczma rodem także z czasów słusznie minionych.
Fot. naTemat
Co się rzuca w oczy na Srebrnej 16? Że w budynku niewiele się dzieje. Chociaż sam obiekt jest dość spory, zgodnie z rozpiską w środku jest raptem dwóch najemców. Okna budynku straszą pustką, co w sumie ze względu na wątpliwą atmosferę dookoła nieruchomości nie jest zaskakujące.


Bo Srebrna 16 to naprawdę trudne miejsce. Nie dość, że powiązane z PiS, to jeszcze nie brakuje wobec niej roszczeń reprywatyzacyjnych. Przed wojną działał tutaj zakład produkujący kotły. Po wojnie teren został znacjonalizowany, a sama działa jest podzielona na osiem parceli, do których są wspomniane roszczenia.
Fot. naTemat
Bez rozwiązania kwestii gruntów jakakolwiek inwestycja tutaj nie jest bezpieczna, a zwłaszcza budowa wieżowców. Nawet jeśli na dzisiaj jest ona zupełnie nierealistyczna z innych względów.

Dlatego nie licząc terenów PKP, które tradycyjnie stanowią temat sam w sobie, trudno w pobliżu o nieruchomość równie zapuszczoną. Są tam działki puste, nieużytki. Ale tam, gdzie są zabudowania, głównie ze względu na bliskość centrum tętni życie. Pamiętajmy, że jesteśmy w linii prostej nieco ponad dwieście metrów od stacji Warszawa Ochota oraz placu Zawiszy. Nie ma wielu miejsc w stolicy, gdzie panuje większy ruch.
Fot. naTemat
Skąd w ogóle ta działka znalazła się w rękach PiS? Przejęli ją w latach 90. ludzie związani z poprzednią partią Kaczyńskiego, czyli Porozumieniem Centrum. A właściwie nie tyle działkę, co po prostu "Express Wieczorny" – popularną w PRL popołudniówkę.

Gazeta nie przetrwała, ale w rękach PC (a później PiS) pozostały należące do niej nieruchomości. W 1995 pieczę nad nimi przejęła właśnie Srebrna – spółkę nazwano od ulicy, przy której znajduje się jedna z nieruchomości tej gazety.
Fot. naTemat
Dodajmy, że "Express Wieczorny" miał jednak jeszcze dwie inne atrakcyjne nieruchomości w centrum stolicy. To znajdujący się jakieś 300 metrów dalej budynek przy alejach Jerozolimskich 125/127 oraz… kolejne sto metrów dalej budynek przy Nowogrodzkiej 84/86.

W tym pierwszym dawniej była redakcja gazety, dzisiaj jest biuro Srebrnej. W tym drugim znajdowała się siedziba zakładów graficznych, a dzisiaj jest siedziba Prawa i Sprawiedliwości. To tam swoje słynne biuro ma prezes Kaczyński. Jak ono wygląda? Tego nie wiemy – pozostaje wizja artystyczna z "Ucha Prezesa".
W tym budynku przy alejach Jerozolimskich obecnie ma siedzibę Srebrna.Fot. naTemat
Siedziba Srebrnej
Sam budynek przy alejach Jerozolimskich ma dzisiaj wielu najemców – znajduje się tam choćby popularna drogeria. Wszystkim zarządza spółka Srebrna – i to jedno z jej głównych dochodów.

Obiekt odznacza się tym wszystkim, za co "kochamy" polską architekturę. Czyli jest zaniedbany, służy za podkładkę pod reklamę wielkoformatową, oczywiście jest też oklejony mniejszymi pstrokatymi banerami z każdej możliwej strony.
Siedziba PiS na Nowogrodzkiej.Fot. naTemat
Tutaj urzęduje prezes
Z kolei budynek przy Nowogrodzkiej widział chyba każdy przynajmniej raz w telewizji. Też ma już za sobą najlepsze lata, poza biurami PiS znajdują się tam Polsko-Japońska Akademia Technik Komputerowych czy… bilard.

Akurat w dniu naszej wizyty przed budynkiem stał także samochód przedstawiający kampanię, o której słyszał chyba każdy. Jak się domyślamy, ma być wyrzutem sumienia dla prezesa, którego partia nie kwapi się do zmian w prawie aborcyjnym.
Fot. naTemat
Warto wiedzieć, że ta lista nie wyczerpuje miejsc związanych z PiS lub ze Srebrną w stolicy. Te są jednak najistotniejsze w kontekście tzw. taśm Kaczyńskiego. I na koniec jeszcze kilka zdjęć, żebyście lepiej poczuli klimat miejsca:
Fot. naTemat
Fot. naTemat
Fot. naTemat
Fot. naTemat
Fot. naTemat
Fot. naTemat