Giertych pisze do Kaczyńskiego. Uprzejmie prosi o uregulowanie zaległych faktur

Rafał Badowski
Roman Giertych, który reprezentuje Geralda Birgfellnera, domaga się od spółki Srebrna oraz Jarosława Kaczyńskiego uregulowania zaległych faktur w związku z pracami nad budową dwóch wieżowców na działce, która należy do Srebrnej. Jedną z czterech faktur, opiewającą na 1,58 mln zł opublikowała "Gazeta Wyborcza" w ramach kolejnych "Taśm Kaczyńskiego".
Roman Giertych domaga się od spółki Srebrna i Jarosława Kaczyńskiego uregulowania faktury. Mecenas reprezentuje austrackiego biznesmena Geralda Birgfellnera. Fot. Michał Ryniak / Agencja Gazeta
"Uprzejmie prosimy spółkę Srebrna oraz p. Jarosława Kaczyńskiego o uregulowanie zaległych faktur w związku z pracami nad projektem budowy dwóch wież na działce należącej do spółki" – napisał Giertych na Twitterze. Giertych jest pełnomocnikiem Geralda Birgfellnera, który domaga się od spółki Srebrna zapłaty za usługi, jakie świadczył w związku z planowaną budową wieżowca. Większościowym udziałowcem Srebrnej jest Instytut im. Lecha Kaczyńskiego. W jego władzach zasiada prezes PiS Jarosław Kaczyński.


W ramach kolejnych już "Taśm Kaczyńskiego" ujawnionych w czwartek "Gazeta Wyborcza" opublikowała skan faktury dla Srebrnej. Jak czytamy, to jedna z czterech faktur, które Gerald Birgfellner wystawił spółce Srebrna za przygotowanie inwestycji deweloperskiej. To właśnie ich brakiem Kaczyński miał uzasadniać odmowę wypłaty pieniędzy Austriakowi. Jak informuje "Wyborcza", oryginały wszystkich faktur ma prokuratura. To swoista odpowiedź dla premiera Mateusza Morawieckiego, który we wtorek bronił Jarosława Kaczyńskiego, domagając się okazania faktury. – Człowieku, chcesz odzyskać jakieś swoje środki za wykonane usługi, to idź do sądu, sąd określi, jakiej wysokości one powinny być – mówił szef rządu.

Z "Taśm Kaczyńskiego" wynika, że to właśnie Jarosław Kaczyński negocjował z Birgfellnerem kwestię budowy jak i zapłaty. Austriacki biznesmen czuje się pokrzywdzony, a reprezentują go Giertych i mecenas Jacek Dubois. Giertych już wcześniej pisał w sprawie faktury do prezesa PiS na Twitterze.