Rzecznik prezydenta już wie, gdzie jest Duda. Chociaż... w sumie nie do końca

Ola Gersz
Pytanie "gdzie jest Andrzej Duda" ostatnio spędza sen z powiek internautom. To wszystko z powodu enigmatycznych tłumaczeń jego rzecznika Błażeja Spychalskiego. Tym razem przedstawiciel prezydenta w mediach trochę się poprawił. Ale nieznacznie.
Miejsce pobytu Andrzeja Dudy jest ostatnio szeroko komentowane Fot. Maciek Jaźwiecki/Agencja Gazeta
Błażej Spychalski ostatnio nie wiedział, kiedy jest Andrzej Duda. Pytanie o to, czy prezydent jest obecnie na nartach, tak przerosło rzecznika, że aż stwierdził, iż "pan Prezydent pracuje 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, 12 dni w miesiącu". Co jest oczywiście niemożliwe, bo... kalendarz. Dzień później gazeta.pl ponownie spytała, gdzie jest prezydent. Teraz rzecznik głowy państwa był już bardziej przygotowany. Chociaż jeszcze nie do końca.

"Pan prezydent normalnie pracuje, przygotowuje się do szczytu bliskowschodniego w Warszawie. Jest poza stolicą" – odpowiedział Spychalski. Ponownie nie podał jednak najwyraźniej pilnie strzeżonego miejsca pobytu Dudy. Narty jednak najprawdopodobniej odpadają z powodu kontuzji prezydenta.


Spychalski poinformował jednak, że w sobotę Duda pojawi się w miejscowości Ptaszkowa w Małopolsce. Weźmie tam udział w ceremonii zamknięcia 64/XX Zintegrowanej Zimowej Spartakiady Dziecięcej "Memoriale Romana Stramki i Zbigniewa Kmiecia".

źródło: [i]gazeta.pl[/i]