Takiej krytyki Duda się nie spodziewał. W trakcie rozmowy z Romaszewską zapadła krępująca cisza
Zofia Romaszewska, choć jest doradczynią prezydenta Andrzeja Dudy, raz na jakiś czas dość dosadnie krytykuje pomysły wywodzące się z jej środowiska politycznego. Tak było i w poniedziałek rano, kiedy w RMF FM Robert Mazurek zapytał byłą opozycjonistkę o pomysł Andrzeja Dudy dotyczący budowy pomnika Tadeusza Mazowieckiego.
– No i zapadła cisza – stwierdził Mazurek. – Nie – w końcu odpowiedziała Romaszewska. – A dlaczego nie? – ciągnął dalej dziennikarz. – Bo nie lubię Tadeusza Mazowieckiego – odpowiedziała w końcu doradczyni Andrzeja Dudy.
Po chwili w końcu rozwinęła swoją myśl. – Myślę, że jego część życia związana z latami 50., może nie warto na ten temat rozmawiać – uznała. Robert Mazurek w odpowiedzi przytomnie zauważył, że to pomysł prezydenta, więc nie można tak po prostu o nim nie rozmawiać.
– Ale prezydent jest młodym człowiekiem i nie zdaje sobie sprawy z tego, jak wyglądała rzeczywistość tych czasów – rzuciła wtedy Romaszewska.
To nie pierwszy raz, kiedy Romaszewska krytykuje pomysły ze strony szeroko rozumianego środowiska PiS. Tak było choćby z głośną ustawą o IPN, którą uznała za "idiotyczną", czy niektórymi poprawkami PiS do ustaw sądowniczych.
źródło: RMF FM