Najlepsze piosenki na Walentynki od... serwisu Pornhub. Nie spodziewaj się tutaj romantycznego klimatu

Bartosz Świderski
Dzisiejsi trzydziesto- i czterdziestolatkowie pamiętają, że niegdyś jednym z najbardziej romantycznych prezentów dla ukochanej była samodzielnie stworzona składanka muzyczna, którą utrwalało się na kasecie magnetofonowej lub płycie. Serwis Pornhub właśnie postanowił nawiązać do owej pradawnej tradycji.
Blac Chyna już czuje klimat Walentynek Fot. Instagram.com/blacchyna
Choć dziś fizyczne nośniki są w odwrocie, to spece od pornografii uznali, że odpowiednia komplilacja utworów może być świetnym pomysłem na to, jak możesz obdarować kogoś w najbardziej romantyczny dzień roku (nawet jeżeli ową osobą jesteś ty sam). W tym celu wydali właśnie zbiór sześciu utworów, zatytułowany "Pornhub Valentine's Day Album".

Sądzisz, że znajdziesz tutaj piosenki zwiewne, urocze i słodkie jak lukier? Nic z tych rzeczy. Pamiętajmy, że za całością stoją ludzie zajmujący się pornografią, tak więc na playlistę trafiły kawałki, które są naprawdę grzeszne i sprośne. Jeżeli twoja mamusia zna język angielski, lepiej nie włączaj tych utworów w jej towarzystwie!



Wszystko zaczyna się od intra, w którym modelka Blac Chyna zdradza swoje naprawdę pieprzne (i oczywiście uwzględniające wykorzystanie serwisu Pornhub) plany na spędzenie 14 lutego.

Następnie do gry wkraczają raperzy, którzy nie od dziś znani są z bardzo mocno rozerotyzowanej twórczości: PnB Rock, 6ix9ine, Lil Xan, MadeinTYO i DJ "Lil AK" Akademiks. Honoru hip-hopu żeńskiego broni natomiast Asian Doll.

Całość dostępna jest m. in. na serwisach iTunes, Spotify, Tidal, Deezer i Soundcloud.

Twórcy składanki podkreślają, że powyższe utwory sprawdzą się znakomicie zarówno jako oprawa muzyczna w sytuacji, gdy dwie osoby zamykają się w sypialni, jak i dla osób, które Walentynki spędzają na własną rękę, bez drugiej połowy, przy komputerze.

Pamiętaj tylko, że całość trwa niezbyt długo, bo nieco ponad 15 i pół minuty!