5 rzeczy, które ustalono na konferencji bliskowschodniej w Warszawie
Konferencja bliskowschodnia nie wyszła poza ogólnikowe ustalenia. Wciąż istnieją podziały pomiędzy USA a Unią Europejską w kwestii podejścia do Iranu. W Warszawie zabrakło też przedstawicieli Rosji czy Turcji. Mimo wszystko uczestnicy Warsaw Summit porozumieli się w sprawie dalszych działań ws. pokoju na Bliskim Wschodzie i nakreślili plan.
Uznano je za największy sukces konferencji bliskowschodniej. Amerykańscy mówcy podkreślali, że o wadze Warsaw Sumit świadczy fakt, iż Izrael i państwa arabskie zasiadły przy jednym stole, dzieląc się swoimi uwagami na temat pokoju na Bliskim Wschodzie.1. Zbliżenie izraelsko-arabskie
– To oznacza zmianę. Jest zrozumienie, co zagraża naszej przyszłości, co powinniśmy zrobić, żeby się zabezpieczyć. Ta współpraca rozciągnie się poza sferę bezpieczeństwa, na każdą dziedzinę życia – podkreślał Netanjahu.
– Podczas rozmów nie było ani jednego obrońcy Iranu, ani jednego kraju – zwrócił uwagę Mike Pompeo, amerykański sekretarz stanu.2. USA wspólnie z UE: Iran największym zagrożeniem
O jednomyślności mówił też Netanjahu. Izraelski szef rządu wskazał, że 60 przedstawicieli państw, w tym państw arabskich opowiedziało się przeciwko wspólnemu zagrożeniu.
Liderzy z całego regionu zgodzili się, że największym zagrożeniem w regionie dla pokoju i bezpieczeństwa na Bliskim Wschodzie jest Islamska Republika Iranu. To przekonanie, które od dłuższego czasu wyraża Donald Trump. Amerykański prezydent w zeszłym roku podjął decyzję o wycofaniu Stanów Zjednoczonych z porozumienia dotyczącego kontroli irańskiego programu broni jądrowej.
Unia Europejska natomiast jednomyślnie popiera to porozumienie. – UE i USA podzielają diagnozę, natomiast różnią się co do sposobów działania – tłumaczył szef polskiego MSZ Jacek Czaputowicz.
Trzeba jednak zauważyć, że konferencję bliskowschodnią zbojkotowali z powodu Iranu przedstawiciele Turcji, Palestyny i Libanu. Zabrakło też przedstawicieli Rosji, którzy wraz z Iranem obradowali w Soczi nad pokojem w Syrii, w ramach zainicjowanego przez Moskwę tzw. procesu z Astany. W Warszawie z Europy pojawił się jedynie szef MSZ Wielkiej Brytanii.
W Warszawie podjęto decyzję o powołaniu siedmiu grup roboczych, które mają wypracować plan pokojowy dla Bliskiego Wschodu. Ogłosili to szefowie dyplomacji Polski i USA, Jacek Czaputowicz i Mike Pompeo.3. Będzie plan pokojowy dla Bliskiego Wschodu
Jednocześnie na rozmowy dwustronne w tym regionie wyruszy Jared Kushner, doradca Donalda Trumpa, a prywatnie jego zięć. Kushner poinformował, że plan pokojowy będzie zaprezentowany po kwietniowych wyborach parlamentarnych w Izraelu.
Każdej z grup roboczych powierzono konkretny obszar tematyczny. Są to:4. Konkretne obszary tematyczne dla Bliskiego Wschodu
1. walka z terroryzmem i jego nielegalnym finansowaniem,
2. ograniczanie rozwoju broni rakietowej i proliferacji,
3. bezpieczeństwo na morzu i w powietrzu,
4. cyberbezpieczeństwo,
5. bezpieczeństwo energetyczne,
6. sprawy humanitarne i uchodźcy
7. bezprawne zatrzymania i prawa człowieka.
5. Powołanie globalnego forum ekspertów nt. Bliskiego Wschodu
Polski Instytut Spraw Międzynarodowych zamierza współpracować z amerykańskim think-tankiem w celu zwołania globalnego forum ekspertów pt. "Grupa Studiów Strategicznych nad Bliskim Wschodem". Polski minister spraw zagranicznych oraz sekretarz stanu USA wyrazili zadowolenie z tego faktu.
Forum ma umożliwić czołowym naukowcom i ekspertom z całego świata zaprezentowanie strategicznych rozważań w celu wsparcia grup roboczych pracujących nad pokojem na Bliskim Wschodzie.