"Amerykanie gotowi, by walczyć do ostatniego Polaka". Mocna groźba ambasady Rosji w USA

Paweł Kalisz
Właściwie można się było tego spodziewać, że przy okazji konferencji bliskowschodniej odbywającej się w Warszawie zacznie iskrzyć na linii Waszyngton-Kreml. Wiceprezydent USA Mike Pence mówił o agresywnej polityce Rosji. Kreml twierdzi więc, że skoro Amerykanie są gotowi do wojny, to... umierać będą Polacy.
Rosjanie są przekonani, że Amerykanie są gotowi walczyć do ostatniego Polaka. Fot. Wikipedia/CC BY 4.0
Podczas konferencji bliskowschodniej trudno było nie odnieść wrażenia, że niektórzy przyjechali do Warszawy by porozumieć się w sprawie wojny. Premier Izraela mówił o wojnie z Iranem, z kolei wiceprezydent USA poruszył kwestię współpracy polskich i amerykańskich żołnierzy w przypadku rosyjskiej agresji. Na odpowiedź Kremla nie trzeba było długo czekać. Na Twitterze rosyjskiej ambasady w USA pojawił się wpis mówiący o tym, iż... "Amerykanie są gotowi, by walczyć do ostatniego Polaka".


Te słowa z pewnością zostaną wykorzystane przez tych, którzy są sceptyczni wobec naszej spolegliwej postawy wobec sojusznika zza oceanu. Ci od dawna twierdzą, że organizacja konferencji była błędem i Polska tylko na tym straci.