Sędzia porównał Jarosława Kaczyńskiego do Lenina. Teraz grozi mu dyscyplinarka
Trzeba przyznać, że sędzia Paweł Strumiński z Sądu Rejonowego w Gliwicach jest aktywny na Twitterze i często na jego profilu pojawiają się nowe wpisy dotyczące Paryża, siatkówki, piłki nożnej lub polityki. I właśnie te ostatnie ściągnęły na Strumińskiego kłopoty. Za porównanie Jarosława Kaczyńskiego do Lenina wszczęto wobec niego postępowanie dyscyplinarne.
Ale jeden post sprowadził na Strumińskiego kłopoty. Jak informuje portal, sędzia zamieścił na swoim profilu mem porównujący Jarosława Kaczyńskiego do Włodzimierza Lenina. I choć sędzia post już usunął, to wszczęto przeciwko niemu postępowanie dyscyplinarne.
"6 lipca 2018 roku znieważył Jarosława Kaczyńskiego poprzez zestawienie zdjęć Jarosława Kaczyńskiego i pomnika Lenina z podpisami o treści 'Wódz' i 'Prawda sowiecka wiecznie żywa' porównał pokrzywdzonego do zbrodniczego przywódcy Rosji Sowieckiej przez co uchybił godności urzędu oraz zasadom etyki zawodowej" – przytacza portal uzasadnienie.
źródło: wpolityce.pl