Wojewódzki pochwalił się zupełnie nowym przedsięwzięciem. Niektórzy już pytają o filie

Bartosz Świderski
Kuba Wojewódzki zaprezentował się na Instagramie fotką z placu budowy. Wprawdzie bez kasku i w stroju raczej mało odpowiednim w tym miejscu, ale mniej istotne. Wpis gwiazdy TVN wywołał euforię wśród fanów. Wojewódzki poinformował bowiem, że wkrótce w Warszawie wraz ze wspólnikiem otworzy swój pierwszy lokal.
Kuba Wojewódzki otwiera lokal w Warszawie na Powiślu. Fot. Instagram.com / niewinniczarodzieje
Zawsze chciałem być jak Humphrey Bogart z "Casablanca" – wyjawia na Instagramie Kuba Wojewódzki. W kultowym filmie Bogart gra Ricka Blaine’a, amerykańskiego emigranta prowadzącego w czasie II wojny światowej ekskluzywny klub "Rick’s Café Americain" w Maroku, które wówczas było jeszcze francuską kolonią.

Wojewódzki
też zabiera się za otwarcie klubu. Konkretniej – w 1/3 klubu, a w 2/3 restauracji. Nazwę zaś zaczerpnie z innego legendarnego filmu, pełnego jazzu – tym razem polskiego w reżyserii Andrzeja Wajdy: "Niewinni Czarodzieje 2.0". Nowy lokal będzie się mieścił w modernizowanej właśnie, przedwojennej warszawskiej elektrowni na Powiślu.


Wpis Wojewódzkiego wywołał lawinę komentarzy (a także ofert współpracy przy budowie i tworzeniu aranżacji wnętrza). Internauci piszą, że już nie mogą się doczekać otwarcia, dopytują o menu, ewentualne filie w innych miastach i żartobliwie straszą, że naślą na lokal Magdę Gessler.

Nieco więcej w sprawie tej inwestycji ujawnia Elektrownia Powiśle – informuje, że wspólnikiem Kuby Wojewódzkiego jest Józef Krawczyk i że otwarcie lokalu planowane jest na jesień. Parę miesięcy temu Kuba Wojewódzki ujawnił, ile zarabia na reklamach – za jedną z rocznych kampanii otrzymał 2,5 mln zł. Przed rokiem prezenter TVN postanowił się pożegnać ze swoim dwuletnim Lamborghini Aventador – wystawił je na sprzedaż za, bagatela, 1 mln 499 tys. zł.