"Boże, to jest lista śmierci". Mazurek zapowiada jeszcze jeden hit wśród kandydatów PiS
– Niektórzy z moich koleżanek i kolegów, jak usłyszeli kandydatów z poszczególnych okręgów, to powiedzieli "Boże, to jest lista śmierci", a to znaczy, że to jest silna lista – tak rzeczniczka PiS Beata Mazurek skomentowała listy PiS do Parlamentu Europejskiego, na których znalazły się znane nazwiska.
Bardzo prawdopodobne, że padną na sobotniej konwencji Prawa i Sprawiedliwości. Mamy też na niej poznać nowe obietnice wyborcze partii w roku wyborczym. Rzeczniczka PiS wyjaśniła także, co będzie celem europarlamentarzystów PiS. – Reprezentować interesy wyborców, a nie donosić na Polskę – skwitowała w rozmowie z Polsat News.
Skomentowała też swój start wyborach, który miał zasmucić niektórych w Sejmie. – Kto płacze? Słyszałam, że są szczęśliwi. Wystawiliśmy mocne jedynki. Osoby, które mają doświadczenie i będą godnie reprezentować w Brukseli obywateli – oceniła.
Robert Biedroń nazwał kandydatów z list PiS "leśnymi dziadkami", którzy decydują się na ucieczkę do "domu spokojnej starości". I zaapelował, by skończyć z "dziadostwem". Wpis lidera Wiosny wywołał powszechne oburzenie. Biedroniowi zarzucano pogardliwy stosunek do ludzi starszych.
źródło: Polsat News