Giertych ma urodziny. Ujawnił swoje życzenie dotyczące Tuska i Schetyny

Rafał Badowski
Roman Giertych obchodzi 48 urodziny, o czym poinformował na Twitterze. Przy okazji podziękował za życzenia i wyjawił, czego życzy sobie dokładnie za rok. To bardzo konkretne pragnienie dotyczy szans Donalda Tuska w wyborach prezydenckich oraz wyniku wyborów parlamentarnych.
Roman Giertych wyjawił, czego sobie życzy z okazji 48 urodzin. Życzenie dotyczy startu Donalda Tuska w wyborach prezydenckich. Fot. Albert Zawada / Agencja Gazeta
Dziękuję wszystkim za życzenia urodzinowe. Samemu sobie życzę, takiego komunikatu PAP za rok: "Premier G. Schetyna i Marszałek Sejmu W. Kosiniak-Kamysz spotkali się dziś z kandydatem Koalicji na Prezydenta RP. Według ostatnich sondaży D. Tusk może liczyć na 60 proc. głosów w I turze" – napisał Giertych na Twitterze w rocznicę swoich urodzin 27 lutego. Duża część internautów komentujących post była zgodna z mecenasem. "Dorzucam się do życzeń", "szczere życzenia kolejnego komunikatu PAP 'zatrzymani Jarosław K. i Andrzej D.' Najlepszego :)", "Spełnienia marzeń, Panie Romanie. Mądrego to aż miło posłuchać. Amen." – pisali. Niektórzy jednak tonowali Giertycha i zaznaczali, że w 2015 r. "Bronisław Komorowski miał 80 proc".


Roman Giertych od dawna blisko współpracuje z Donaldem Tuskiem i jego rodziną. Ostatnio w tym kontekście głośno było z okazji przesłuchania szefa Rady Europejskiej przed komisją śledczą ds. Amber Gold. "Tusk ich rozjeżdża. Aż mi żal Wassermann" – komentował na Twitterze zeznania byłego lidera PO, które w powszechnej opinii zostały ocenione jako zdecydowane zwycięstwo Tuska w starciu z komisją.

Można powiedzieć, że takie same życzenia ma Grzegorz Schetyna. Lider PO w niedawnej rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną" ocenił, że Donald Tusk byłby najlepszym kandydatem na prezydenta w obozie, który zamierza odsunąć w wyborach PiS od władzy.

"(…) spajałby oczekiwania poszczególnych ugrupowań i większość Polaków. Do tego dochodzi jego znacząca pozycja międzynarodowa. To byłoby przypieczętowanie sukcesu obozu obywatelskiego" – wyjaśnił szef PO.