Internet oszalał po drugim zwiastunie "Detektywa Pikachu". Pojawił się w nim pewien słynny Pokemon

Ola Gersz
To będzie prawdziwa uczta dla fanów Pokemonów. Japońskie stworki pojawią się na dużym ekranie, a zwiastun sugeruje, że zabawa będzie przednia. Pokemaniacy nie moga doczekać się filmu, zwłaszcza, że pojawi się w nim słynny Mewtwo. Który wygląda rewelacyjnie.
"Detektyw Pikachu" to jeden z najbardziej oczekiwanych filmów roku Fot. Kadr ze zwiastunu "Detektywa Pikachu" / YouTube
"Pokémon Go", które zatrzęsło ulicami światowych miast, zniknęło z naszych smartfonów, ale renesans Pokemonów – na tej kreskówce wychowało się wielu z nas – wciąż trwa. Pokemonowy szał może się powtórzyć przez "Detektywa Pikachu" – jeden z najbardziej oczekiwanych filmów tego roku.

Właśnie pojawił się drugi zwiastun aktorskiego filmu, w którym Pokemony stworzone są komputerowo. Słodki, żółty Pikachu, który mówi ironiczym głosem Ryana Reynoldsa, to nie wszystko – na ekranie zobaczymy m.in. Psyducka, Jigglypuffa czy Squirtle'a.
Jednak wszyscy fani Pokemonów mówią tylko o jednym bohaterze, który pojawił się w ostatnich scenach nowego trailera. To nikt inny, jak słynny i uwielbiany przez fanów Mewtwo. Ci chwalą jego realityczny wygląd. O czym będzie "Detektyw Pikachu"? 21-letni Tim Goodman (Justice Smith) spotyka Pikachu, którego mowę niespodziewanie rozumie. Nietypowy duet łączy siły i postanawia odszukać sławnego detektywa Harry’ego Goodmana, ojca Tima. Współpracował z nim właśnie Pikachu, jednak nie wie, co wydarzyło się ze śledczym – cierpi bowiem na amnezję. Jak łatwo się domyślić, Tim i Pikachu trafiają na trop większego spisku.


"Pokemon: Detective Pikachu" w polskich kinach pojawi się już 31 maja tego roku. I wszystko wskazuje na to, że podbije box office. Przyczynić się do tego może już sam Reynolds, który jest uwielbiany przez fanów po roli Deadopoola. Amerykański aktor udostępnił również na YouTube teaser "Detektywa Pikachu".