Etiopski samolot runął na ziemię 6 minut po starcie. Na pokładzie było 157 osób

Ola Gersz
Nie żyje 157 osób, które leciały z Etiopii do Kenii feralnym lotem etiopskich linii lotniczych. Kondolencje rodzinom ofiar złożył już premier Etiopii.
Na pokładzie etiopskiego samolotu było 157 osób Fot. screen z Twittera / Reuters Top News
Boeing 737 linii Ethiopian Airlines leciał w niedzielę z Addis Abeby, stolicy Etiopii, do Nairobii w Kenii. Sześć minut po starcie – o godzinie 8:38 czasu lokalnego – z samolotem utracono łączność. Maszyna runęła na ziemię w pobliżu etiopskiego miasta Debre Zeit. Nieznana jest przyczyna katastrofy.

Na pokładzie było 149 pasażerów i 8 członków załogi. Służby potwierdziły, że wszyscy zginęli. Ofiarami są obywatele 33 krajów. – Wybuch i ogień były tak silne, że nie mogliśmy się zbliżyć. Wszystko spłonęło – mówił świadek zdarzenia BBC. Kondolencje złożyła już na Twitterze kancelaria premiera Etiopii. "Biuro premiera, w imieniu rządu i obywateli Etiopii chciałoby wyrazić najgłębsze kondolencje rodzinom, które straciły bliskich" – czytamy.


źródło: BBC