Wicemistrzyni olimpijska z Rio popełniła samobójstwo. Miała zaledwie 23 lata

Adam Nowiński
To szokująca wiadomość dla kolarskiego świata. Srebrna medalistka Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro Kelly Catlin nie żyje. 23-latka popełniła samobójstwo. Jak podaje " The Washington Post" oprócz kolarstwa torowego Caitlin robiła doktorat z inżynierii obliczeniowej i matematycznej na uniwersytecie Stanforda. Była też utalentowaną skrzypaczką.
Kelly Catlin miała 23 lata. Fot. Wikimedia.commons.org / Nicola / CC BY SA 4.0
Według informacji podawanych przez "The Washington Post" Kelly Catlin popełniła samobójstwo. Znaleziono ją w jej pokoju w akademiku uniwersytetu Stanforda. Catlin robiła tam doktorat z inżynierii obliczeniowej i matematycznej. Miała 23-lata. Rodzina kolarki jest w szoku, ale zdaje sobie sprawę z presji i frustracji, które ostatnimi czasy towarzyszyły 23-latce.

Amerykanka byłą osobą, która lubiła mieć wszystko pod kontrolą. Niestety ostatnie wypadki pod koniec ubiegłego sezonu, kiedy złamała rękę i doznała wstrząsu mózgu, sprawiły, że nie mogła trenować tak jak dawniej. Być może dlatego też Catlin zrezygnowała z udziału w mistrzostwach w Pruszkowie.


Kelly Caitlyn była członkinią amerykańskiej drużyny pościgowej kobiet, która w 2016 roku na Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro sięgnęła po złoty medal. Ale Amerykanka miała także wybitne sukcesy w kolarstwie indywidualnym – trzykrotnie została mistrzynią świata w kolarstwie pościgowym oraz dwukrotnie zdobyła brąz w wyścigach indywidualnych na dochodzenie.

Oprócz sukcesów na torze Catlin była także kolarką szosową oraz utalentowaną skrzypaczką.

źródło: "The Washington Post"