Strażacy piszą do Brudzińskiego. Skarżą się na... rozpasanie kierownictwa PSP

Paweł Kalisz
Strażacy wystosowali list do szefa MSWIA Joachima Brudzińskiego, w którym skarżą się na porządki wprowadzone przez komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej i rozpasanie kierownictwa PSP. Mają dość sprzątania, wyrzucania śmieci czy zamawiania pizzy dla swojego szefa.
Strażacy skarżą się do do szefa MSWiA na rozpasanie kierownictwa Państwowej Straży Pożarnej. Fot. Michał Walczak / Agencja Gazeta
Pismo do szefa MSWiA zostało wysłane w lutym tego roku. Lista podpisów na dole jest bardzo długa: funkcjonariuszki i funkcjonariusze Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej czynni zawodowo oraz w stanie spoczynku, pracownicy cywilni oraz emeryci KG PSP. Wszyscy skarżą się na poczynania szefa PSP gen. bryg. Leszka Suskiego. Treść listu publikuje portal Onet. "Oficerów z bardzo bogatym bagażem doświadczeń traktuje się jak dozorców i roboli, którzy wbrew zakresom obowiązków zmuszani są do dokonywania obchodów budynków i terenów, zamykają okna, gaszą światło, wyrzucają śmieci, zamawiają i dostarczają pizzę dla zastępcy komendanta" – piszą strażacy do Joachima Brudzińskiego.


Co więcej, sekretarki wyższych oficerów z Komendy Głównej PSP mają być zmuszane są do kupowania artykułów spożywczych i przygotowywanie z nich później kanapek. Strażaków komendy zmusza się do prac fizycznych przy budowie terenów zielonych, które wszyscy prześmiewczo nazywają "ogrodami Suskiego".

Strażacy skarżą się też ministrowi na decyzje kadrowe komendanta głównego. "Odwołuje się ludzi doświadczonych z długoletnim stażem, przenosi się ich na niższe stanowiska do innych jednostek organizacyjnych. Ludzi z kilkunastoletnim doświadczeniem odwołuje się na emeryturę" – piszą w liście pracownicy PSP.

źródło: Onet.pl