"Zmuszacie Polskę, by oddała terytorium". Pawłowicz wybuchła po słowach ambasador USA

Łukasz Grzegorczyk
Krystyna Pawłowicz jest oburzona słowami ambasador USA w Polsce. Georgette Mosbacher w rozmowie z Polsat News przypomniała wypowiedź sekretarza stanu USA Mike'a Pompeo, który wezwał Polskę do uregulowania poprzez ustawę sprawy zwrotu mienia utraconego "w czasie Holokaustu". Posłanka PiS w swoim stylu napisała, co o tym myśli.
Krystyna Pawłowicz oburzona słowami ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
– Wzywam moich polskich kolegów, by poczynili postępy w zakresie kompleksowego ustawodawstwa, dotyczącego restytucji mienia prywatnego dla osób, które utraciły dobytek w czasie Holokaustu – mówił w lutym podczas wizyty w Polsce sekretarz stanu USA Mike Pompeo.

Do słów amerykańskiego polityka odniosła się w wywiadzie dla Polsat News Georgette Mosbacher, ambasador USA w Polsce. Jej zdaniem Pompeo wypowiedział się w tej sprawie klarownie. – Stany Zjednoczone jasno stawiają tę sprawę. Rozumiemy, że jest skomplikowana. Wszystko czego chcemy to, by rodziny i ci, którzy doświadczyli Holokaustu, byli traktowani uczciwie. Tylko tego chcemy – dodała.


Wypowiedź Mosbacher wyraźnie oburzyła Krystynę Pawłowicz. Posłanka PiS już tradycyjnie dała upust emocjom na Twitterze i napisała, co myśli o sprawie restytucji mienia USA.

"Pani ambasador USA G.MOSBACHER, NIE rozumiem,to te bazy amerykańskie FORT TRUMP u nas to mają być dla OBRONY POLSKI,czy IZRAELA...? Skoro WBREW PRAWU i historycznym FAKTOM ZMUSZACIE Polskę by ODDAŁA swe terytorium i majątek rzeczowy ŻYDOM....? Zna Pani PRAWO w tych sprawach ?" – stwierdziła Pawłowicz (pisownia oryginalna - red.).



W kolejnym poście przedstawicielka PiS podkreśliła, że stanowisko Polski w tej kwestii jest jasne. "Polska zawarła w 1960r umowę indemnizacyjną z USA i przekazała ówczesne 40 mln dol. dla obywateli USA,którzy po II wojnie pozostawili swoje mienie w Polsce,w tym dla Żydów.Od tej pory wszystkie roszczenia winny być kierowane do USA" – ucięła dyskusję, po czym… uderzyła w opozycję.

"To, że opozycja nie dbała o polskie interesy to nie nowina. Są umowy z 12 państwami z lat 1948-1971 w tym ze Stanami Zjednoczonymi z 16 lipca 1960, które ówcześni rządzący mieli OBOWIĄZEK respektować" – dodała.




źródło: Polsat News