Theresa May gra na czas ws. brexitu. Nie ma poparcia dla trzeciego głosowania nad umową

Łukasz Grzegorczyk
Theresa May nie ma wystarczającego poparcia dla wynegocjowanego projektu odnośnie brexitu. Jak podaje BBC, szefowa brytyjskiego rządu zapowiedziała, że wstrzyma poddanie umowy brexitowej pod trzecie głosowanie.
Brexit. Theresa May chce wstrzymać poddanie umowy brexitowej pod głosowanie. Fot. screen ze strony YouTube.com / Guardian News
Theresa May ogłosiła, że będzie nadal próbowała nakłonić przedstawicieli Izby Gmin do poparcia projektu, zanim po raz trzeci zostanie poddany pod głosowanie. – Z żalem muszę uznać, że obecnie nie ma wystarczającego poparcia – stwierdziła w poniedziałek.

Przypomnijmy, że Izba Gmin odrzuciła wspomniany dokument już dwukrotnie – w styczniu i w marcu. Brytyjska premier wyraziła nadzieję, że w tym tygodniu uda się doprowadzić do głosowania, które pozwoli na realizację brexitu.

Więcej czasu dla Brytyjczyków
Zgodnie z najnowszymi ustaleniami wypracowanymi w czwartek w Brukseli, państwa UE zgodziły się na przesunięcie daty Brexitu na 22 maja. Do opóźnionego brexitu dojdzie jednak jedynie wtedy, jeśli Izba Gmin przyjmie umowę z Unią Europejską. W przeciwnym wypadku – jeśli porozumienie zostanie odrzucone – do tzw. "twardego Brexitu" dojdzie już 12 kwietnia. 


Donald Tusk przyznał, że chciałby, żeby Brytyjczycy przystąpili do wyborów europejskich i żeby na poważnie rozważyli wycofanie się z brexitu. – Rząd brytyjski nadal będzie miał wybór pomiędzy umową, brakiem umowy, znacznym wydłużeniem albo wycofaniem się z art. 50 – mówił.

źródło: BBC