Papież Franciszek naprawdę ma dość całowania po rękach. Dał o tym dobitnie znać
Papież wielokrotnie podkreślał swoje skromne podejście do pełnionego urzędu. Nie raz zrezygnował z drogocennego podarku na rzecz potrzebujących i papieskich przywilejów. Nie przepada też za całowaniem go w pierścień. Podczas jednej z ostatnich uroczystości dał temu wyraz i to w dość wymowny sposób.
Papież był tam w ostatni poniedziałek, żeby, jak pisze "The Independent", poprowadzić mszę świętą, spotkać się z chorymi i podpisać dokument dot. roli młodych ludzi w Kościele. Podczas nabożeństwa Franciszek ogłosił, że spotka sie z pielgrzymami, ale ma prośbę, żeby nie całować go w pierścień na powitanie.
Przypomnijmy też inny, bardzo ważny gest papieża Franciszka. Podczas spotkania z szefem Fundacji "Nie lękajcie się" Markiem Lisińskim, ofiarą księdza pedofila, papież schylił się i pocałował go w rękę. Wyraził tym samym wielką skruchę.
źródło: "The Independent"