"Wielkie oszustwo". Poważne oskarżenia polityków PiS w kierunku Koalicji Europejskiej

Rafał Badowski
Kandydaci PiS w wyborach do Europarlamentu zwołali w sobotę konferencję prasową. Przekonywali na niej, że wielki wybór, o którym mówią liderzy KE to wielkie oszustwo. Skrytykowali działalność polityków Platformy Obywatelskiej w ramach Europejskiej Partii Ludowej.
Jacek Saryusz-Wolski jest zdania, że jego byli koledzy z Platformy Obywatelskiej donosili na polski rząd. Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Gazeta
Tomasz Poręba, Ryszard Legutko i Jacek Saryusz Wolski wymieniali złe ich zdaniem decyzje, które podejmowała Europejska Partia Ludowa. Należą do niej Platforma Obywatelska i Polskie Stronnictwo Ludowe. Poręba przekonywał, że politycy PO są w ramach Europejskiej Partii Ludowej jedynie statystami. – Wielki Wybór? My pytamy, czy to nie jest Wielkie Oszustwo. Zasiadając w największej europejskiej frakcji, są europejskimi statystami – przekonywał.

Szef kampanii PiS do Europarlamentu wymienił głosowania, w których politycy PO głosowali – według jego opinii – wbrew polskim interesom. Wyliczył ACTA2 – jak pisaliśmy, nie jest to prawda – czy szkodliwy dla polskich przewoźników pakiet mobilności. Przypomniał też zgodę na zastosowanie migracyjnego mechanizmu relokacji.
– Toczy się wojna przeciw PiS, a co ważniejsze przeciw polskiemu rządowi. Politycy PO stali się w Europie impotentni – dodał prof. Ryszard Legutko, który nazwał Donalda Tuska "harcownikiem walczącym z polskim rządem".


Jacek Saryusz-Wolski, który także ostatnio zaatakował Donalda Tuska, przekonywał, że jego byli koledzy z PO "zamiast zaradzić kryzysowi gospodarczemu i migracyjnemu, woleli donosić na polski rząd, czemu zawdzięczamy uruchomienie procedury z art. 7". – UE jest w kryzysie, a PO jako część rządzącej frakcji jest za to odpowiedzialna – stwierdził eurodeputowany.

źródło: Wirtualna Polska