Rzecznik Praw Dziecka reaguje na strajk. Stanowczy głos w obronie 725 tys. uczniów
Mikołaj Pawlak uważa, że powinien zostać ustalony późniejszy termin składania dokumentów do szkół średnich. Obawa wynika z przebiegu strajku nauczycieli i groźby nieodbycia się egzaminów gimnazjalnych.
Zwraca uwagę, że aplikowanie do szkół po pierwszych turach rekrutacji zmusza uczniów do wybierania opcji, które pozostaną wolne. Pawlak twierdzi, że "725 tysięcy uczniów zostanie podzielonych na lepszych i gorszych" nie ze względu na wiedzę, talent i umiejętności, ale na to czy nauczyciele przyjdą do szkół czy nie. "Nie ma na to mojej zgody" – mówi rzecznik.
Zmiana terminów rekrutacji w szkołach średnich ma zależeć od decyzji kuratorów, których z kolei mieliby do tego zobowiązać premier Mateusz Morawiecki i szefowa MEN-u Anna Zalewska.
Przypomnijmy, od wyników egzaminów gimnazjalnych zależy rekrutacja do szkół średnich. Według szkolnego kalendarza, egzaminy mają się rozpocząć w środę 10 kwietnia, a skończyć w piątek 12 kwietnia. Nie wiadomo co stanie się z uczniami, którzy nie będą mogli do nich podejść.
źródło: gazeta.pl