"Kawa zbędna". Pawłowicz nie wie, kiedy odpuścić – znowu zaatakowała Magdalenę Adamowicz
Krystyna Pawłowicz nie ustaje w swoich atakach na Magdalenę Adamowicz. Po ostatniej wymianie zdań na Twitterze posłanka PiS jeszcze dolała oliwy do ognia i wysunęła pod adresem kandydatki w wyborach do PE nowe oskarżenia.
Adamowicz odpowiedziała posłance do bólu merytorycznie, ale ta wyraźnie nie wie, kiedy odpuścić. W nowym wpisie swoim stylu postanowiła jeszcze wymienić kilka zarzutów.
"Nie szanuje pani demokrat. wybranych władz RP - Prezydenta ani Premiera kt. pani publicznie poniżała Poniża pani Polskę, oczernia za granicą. Jest pani kompetentna by reprezentować zewn. obce nam interesy, a nie Polskę. Proszę nie grać na litości bo jej pani w wielu Polakach nie wzbudzi" – stwierdziła Pawłowicz w kolejnym wpisie.
Na tym jednak nie koniec. Posłanka z partii Jarosława Kaczyńskiego zaapelowała do Adamowicz, by nie grała "litością i fałszywą godnością". "Poniża i oczernia pani legalne władze w PL i zagr.Działa pani wbrew interesom PL. Jest pani odpow. osobą by reprezentować w UE obce nam Polakom interesy. Nie życzę pani sukcesu wyborcz, cierpi pani na oikofobię" – podkreśliła Pawłowicz.
W następnym poście posłanka wskazała, że Adamowicz zaprasza ją na kawę, by się poznać i wspólnie walczyć na świecie z nienawiścią. "Otóż,p. Adamowicz, kawa zbędna, już panią Polska poznała. Proszę powstrzymać swą nienawiść do PL i jej władz oraz przeprosić Prezydenta i Premiera za ich poniżanie w PL i zagranicą" – dopisała.