Kukiz o nocnych obradach w Sejmie. "Takie głosowania są dla mnie nienormalne"

Zuzanna Tomaszewicz
Paweł Kukiz postanowił wypowiedzieć się o ostatnich głosowaniach, które późną porą odbyły się w Sejmie. Jego zdaniem taka forma obradowania jest "nienormalna" i przeznaczona dla osób, które prowadzą nocny tryb życia.
Lider Kukiz'15 udzielił wywiadu w Radiu Plus. Fot. Franciszek Mazur/Agencja Gazeta
W rozmowie z Radiem Plus lider Kukiz’15 ocenił, że prowadzenie obrad w nocy może zagrażać zdrowiu parlamentarzystów. – Jak ktoś dostanie wylewu albo zawału w trakcie takiej nocnej posiadówki, to może ci, którzy to organizują, ochłoną – powiedział polityk cytowany przez portal 300polityka.pl.

– To dla mnie nienormalne. To nawet niepoważne traktowanie wyborców – stwierdził oburzony. Według Kukiza tego typu obrady mogą odpowiadać wyłącznie osobom, które prowadzą "hulaszczy, nocny tryb życia" i są do tego przyzwyczajone.

W nocy z czwartku na piątek parlamentarzyści debatowali do późnych godzin nocnych ws. zmian ustawy o Sądzie Najwyższym. Około godziny 1:30 rozpoczęli głosowanie w kwestii wniosku o odwołanie Anny Zalewskiej z funkcji minister edukacji narodowej. Obrady zakończyły się o wpół do 3.


Kukiz skomentował także w rozmowie z dziennikarzem Radia Plus sprawę zawieszenia przez związkowców strajku nauczycieli. – Dla mnie ogłaszanie strajku czy przesunięcie go na wrzesień, to nic innego jak po prostu rezygnacja z tej formy protestu. Do września to, wie pan, to jest tyle miesięcy, że ludzie zapomną, że w ogóle coś takiego miało miejsce – powiedział polityk.

źródło: Radio Plus