"Od czasu rządów PiS zarabia pan duże pieniądze". Karnowski zaatakowany w programie TVP Info

Paweł Kalisz
Michał Karnowski stwierdził na antenie TVP Info, że Grupa Fratria ma tyle reklam spółek skarbu państwa, ile się jej należy. Spór to o, jak media związane z obozem dobrej zmiany tuczą się na publicznych pieniądzach, trwa od kilku lat. Przeciwnicy zarzucają, że media Karnowskich są tubą reklamową PiS.
Michał Karnowski musiał odpowiadać na pytania o swoje zarobki po objęciu władzy przez PiS. Fot. TVP Info
– Mamy tyle reklam, na ile zasługujemy. Utrzymują mnie czytelnicy, a nie pan – stwierdził Michał Karnowski podczas niedzielnego programu "Strefa starcia" na antenie TVP. Był to komentarz, którego publicysta udzielił w odpowiedzi na zarzut posła Nowoczesnej Pawła Pudłowskiego, że odkąd rządzi PiS, media z Grupy Fratria notują duże zyski z reklam spółek skarbu państwa.

Pudłowski chciał, by Karnowski wyznał, ile zarabia z reklam, a ile od czytelników. – To nie jest tak, że od czasu jak PiS rządzi to pan nagle zaczął zarabiać duże pieniądze? Nie ma spółek Skarbu Państwa na co drugiej stronie? – dopytywał polityk.


– Jakim prawem pan mnie przepytuje? – oburzył się Michał Karnowski. Tę wymianę zdań przerwał prowadzący program Krzysztof Ziemiec. Po zakończeniu programu goście nie raczyli sobie uścisnąć rąk.

Nie da się ukryć, że w ostatnich latach media kierowane przez braci Karnowskich rosną w siłę. Mówiło się nawet o tym, że Grupa Fratria kupi Radio Zet. Wielu pracowników Zetki obleciał strach. To będzie koniec Zetki, zrobią tubę PiS-u – mówili radiowcy. Ostatecznie rozgłośnia zostanie kupiona przez Agorę.

źródło: TVP Info