Nowy sondaż daje opozycji nadzieję. Przewaga PiS przed eurowyborami jest minimalna

Paweł Kalisz
Ciekawie układają się głosy w najnowszym sondażu przygotowanym dla tygodnika "Newsweek" i Radia Zet. Zgodnie z badaniem PiS minimalnie wygrywa z Koalicją Europejską wybory do Europarlamentu. Oprócz dwóch największych graczy próg wyborczy przekroczą jeszcze tylko dwa ugrupowania. Jedno z nich nie ukrywa antyunijnych sympatii.
PiS Jarosława Kaczyńskiego wciąż jest w sondażach przed Koalicją Europejską. Fot. Sławomir Kamiński/Agencja Gazeta
Gdyby wybory do Europarlamentu odbyły się pod koniec kwietnia, wygrałoby je PiS. Na partię Jarosława Kaczyńskiego chce zagłosować 40,25 proc. wyborców. Na drugim miejscu jest Koalicja Europejska, czyli połączone siły PO, PSL, SLD, Nowoczesnej i Zielonych, które przyciągają 37,69 proc. badanych.

Próg wyborczy według sondażu przygotowanego dla Radia Zet i tygodnika "Newsweek" przekroczyłyby jeszcze dwa ugrupowania. Wiosna Roberta Biedronia może liczyć na 10,97 proc. głosów. Największą niespodzianką jest niezły wynik Konfederacji, na którą deklaruje zagłosować aż 5,60 proc. respondentów. To o tyle dziwne, że politycy związani z Konfederacją nie kryją swoich antyunijnych sympatii.


– Definiuje nas stosunek do UE jako instytucji, która nie do końca realizuje polski interes narodowy. Przypominamy naszym wyborcom, że to politycy PiS uzgadniali Traktat Lizboński, później go przegłosowali, podpisali i ratyfikowali. To PiS odpowiada więc za taki kształt UE, a nie inny – mówił w rozmowie z naTemat poseł Jakub Kulesza z Konfederacji.

Wyniki sondażu pokazują, że progu nie przekroczą politycy Kukiz'15 i Razem. Instytut Badań Spraw Publicznych zanotował jeszcze jedną rzecz – należy spodziewać się wysokiej (jak na wybory do Parlamentu Europejskiego) frekwencji. Można się spodziewać, że w głosowaniu weźmie udział ponad 51 proc.uprawnionych, czyli jakieś 2 razy więcej, niż pięć lat temu.

źródło: Radio Zet