Tłumy chcą posłuchać Tuska. By dostać się na wykład, trzeba odstać swoje w długiej kolejce
Adam Nowiński
Ogromna kolejka pojawiła się przed wejściem do Auditorium Maximum Uniwersytetu Warszawskiego. Najwytrwalsi przyszli tam już wiele godzin wcześniej, by dostać się na wykład Donalda Tuska na temat Konstytucji i zbliżających się wyborów do Parlamentu Europejskiego.
Zaplanowane na około 45 minut wystąpienie Donalda Tuska zorganizowało internetowe pismo "Liberte" razem z Uniwersytetem Warszawskim. Po wykładzie szef Rady Europejskiej będzie do dyspozycji wszystkich słuchaczy – ma wyjść na dziedziniec Uniwersytetu Warszawskiego i rozmawiać z Polakami.I rzeczywiście Donald Tusk będzie miał z kim rozmawiać. Przed Auditorium Maximum od kilku godzin ustawiał się sznur chętnych na spotkanie z szefem RE. W środku zmieści się jedynie 880 osób, a reszta obejrzy wykład byłego premiera na wystawionym w pobliżu telebimie. Prawica już od tygodnia usilnie stara się strywializować i zbanalizować wykład szefa RE na Uniwersytecie Warszawskim. Nawet jeszcze w piątek rano rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy, Błażej Spychalski mówił w porannej rozmowie w Polsat News, że były premier "nie powie nic niezwykłego". Czy to będzie prawda? Dowiemy się już po godz. 14:00.