Polak postawił gigantyczną kwotę na awans Liverpoolu. Teraz może pływać w forsie
Tylko niepoprawni optymiści wierzyli, że Liverpool jest w stanie odrobić trzybramkową stratę z Barcelony. Bo nie dość, że trzeba było strzelić cztery nie tracąc żadnej, to jeszcze naprzeciw stanęła drużyna wskazywana jako faworyt do końcowego triumfu w Champions League. Ale kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana.
Kurs w eFortunie na awans Liverpoolu wynosił aż 14. Dzięki temu śmiałek wygrał na czysto aż 540 900 zł. Niektórzy podejrzewali, że to fake news, ale oficjalnie fakt wygranej potwierdziła już eFortuna.pl.