"Nieporozumienie". Kard. Dziwisz wyjaśnił, czemu nie chce rozdziału Kościoła od państwa

Łukasz Grzegorczyk
Postulaty separacji Kościoła od państwa w naszym kraju są nieporozumieniem – stwierdził kard. Stanisław Dziwisz z okazji dnia św. Stanisława - patrona Polski. Tym samym jeszcze podgrzał dyskusję w kwestii, która i tak wzbudza mnóstwo emocji.
Kard. Stanisław Dziwisz skrytykował postulaty o rozdziale Kościoła od państwa. Fot. Jakub Ociepa / Agencja Gazeta
Kard. Stanisław Dziwisz podkreślał w homilii 8 maja, że św. Stanisław wskazał wszystkim pasterzom, jak należy służyć narodowi. – Próby podporządkowania Kościoła i jego pasterzy sprawującym władzę nie są czymś nowym, o czym nas przekonuje historia – przekonywał.

Zdaniem kapłana, "Kościół i jego pasterze wtedy najlepiej służą narodowi, gdy przemawiają w imieniu Ewangelii, nie ulegając koniunkturalnie wpływom władzy".

W dalszej części kard. Dziwisz wskazywał, że słuszną drogą jest "zdrowa autonomia państwa i Kościoła, a jednocześnie życzliwa współpraca tych dwóch rzeczywistości, bo służą temu samemu człowiekowi". Zaznaczył, że to wszystko zapisane jest w Konstytucji RP i konkordacie.


– Dlatego pojawiające się postulaty radykalnej świeckości państwa i separacji Kościoła od państwa w naszym kraju są nieporozumieniem. Chrońmy wspólne dobro Polski wspólnymi siłami. Łączmy, a nie dzielmy Polaków – apelował duchowny.

Były metropolita krakowski w swojej homilii mógł nawiązać w ten sposób do inicjatywy, której założenia na początku roku przedstawiła Barbara Nowacka. Zapowiadała, że chce rozpocząć szeroką dyskusję o świeckości państwa i ogłosiła zbiórkę podpisów pod petycją w tej sprawie.