Owsiak "dał czadu" podczas gali "Gazety Wyborczej". "Niech je...nie tymi domami na Srebrnej"
Jerzy Owsiak został laureatem nagrody specjalnej redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej". Szef WOŚP dosłownie zawładnął sceną podczas swoich podziekowań za wyróżnienie. Nie obyło sie bez jego osobistych wspomnień związanych z gazetą i nawiązań do tegorocznego finału orkiestry.
Zażartował, że nie mógł zrozumieć listu z wyrokiem sądu. Stwierdził, że "skoro (Pawłowicz - red.) nie wyleciała w kosmos, to znaczy, że jest niewinny". Jednak wśród żartów Jerzy Owsiak zaapelował też do wszystkich nieco poważniej. – Nie wysyłajcie nikogo w kosmos, bardzo was proszę – mówił.
Na koniec szef WOŚP mówił o wartościach jak jedność i solidarność. Nawoływał, żeby Polacy nie dzielili się, tylko działali wspólnie, tak jak podczas finałów Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. – Niech na tej Srebrnej je...nie dwoma domami, ale naszymi, wspólnymi. To przecież ładne skrzyżowanie jest – żartował Owsiak.