Morawiecki w końcu skomentował film Sekielskiego. Dosadne słowa w Ozorkowie

Ola Gersz
Film Tomasza Sekielskiego o pedofilii w Kościele wyraźnie poruszył polityków PiS. Do wstrząsającego dokumentu odniósł się najpierw sam prezes Jarosław Kaczyński, a potem premier Mateusz Morawiecki. Obaj konsekwentnie nie wymieniają jednak filmu z tytułu.
Premier Mateusz Morawiecki skomentował film Tomasza Sekielskiego. Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Gazeta
"Tylko nie mów nikomu" – to głośny film Tomasza Sekielskiego o pedofilii wśród księży, który od soboty można obejrzeć za darmo w internecie na kanale dziennikarza na YouTube. Film nie tylko bije wszelkie rekordy oglądalności, ale również wstrząsnął polską opinią publiczną.

Do mocnego dokumentu odnieśli się także politycy, m.in. szef MSWiA Joachim Brudziński, a także – skrytykowany już przez Joannę Scheuring-Wielgus i Grzegorza Schetynę – Jarosław Kaczyński. Na niedzielnym spotkaniu przedwyborczym na Uniwersytecie Szczecińskim szef PiS – który nie wymienił tytułu dokumentu Sekielskiego – zapowiedział zwiększenie kary za przestępstwa seksualne wobec dzieci do 30 lat i wprowadzenie zasady zero tolerancji "nawet dla laureatów nagrody Nobla". Teraz do filmu "Tylko nie mów nikomu" – również bez podania jego tytułu – odniósł się także premier Mateusz Morawiecki. Na spotkaniu z mieszkańcami Ozorkowa szef rządu podkreślił, że PiS nie będzie tolerowało "żadnych patologii w ani najmniejszym milimetrze".


- Nie ma żadnej taryfy ulgowej, niezależnie od tego, czy kościół, czy szkoła, czy jakiekolwiek jednostki kultury, czy gdziekolwiek są opiekunowie dzieci. Oni powinni szczególnie ponosić kary za swoje niecne zachowanie – powiedział Morawiecki cytowany przez Polską Agencją Prasową.

źródło: Onet