Dziwny komentarz Dudy na temat filmu Sekielskiego. Padły stanowcze słowa do... rodziców

Adam Nowiński
Albo prezydent Andrzej Duda chciał być nad wyraz lojalny wobec swojego środowiska albo po prostu nie obejrzał filmu Tomasza Sekielskiego. Bo w jego komentarzu na Twitterze do "Tylko nie mów nikomu" nie pada ani jedno słowo na temat antybohaterów reportażu, czyli duchownych i hierarchów Kościoła w Polsce. Prezydent za to zaapelował do rodziców.
Prezydent Andrzej Duda obejrzał film Sekielskiego? Fot. Tomasz Pietrzyk / Agencja Gazeta
"Film robi wrażenie. Jedno jest pewne. Z pedofilią musimy walczyć bezwzględnie i wszędzie. Wszędzie tam, gdzie osoba dorosła może w ohydny sposób skrzywdzić dziecko. Szkoła, kolonie, harcerstwo, oaza, inne organizacje. Zero tolerancji! Patrz uważnie! Rozmawiaj ze swoim dzieckiem!" – napisał na swoim Twitterze Andrzej Duda. Prezydent chciał być chyba bardzo ostrożny w swoim komentarzu, bo nie wspomniał ani słowem o antybohaterach filmu Sekielskiego, czyli o duchownych. Pada za to swego rodzaju zarzut pod adresem rodziców, którzy nie rozmawiają z dziećmi i nie patrzą na nie uważnie. "Niezbyt wiele Pan zrozumiał Panie Prezydencie" – odpowiedziała prezydentowi posłanka Kolicji Obywatelskiej Agnieszka Pomaska. Sposób narracji, którą przyjął Andrzej Duda nie odbiega od innych polityków Prawa i Sprawiedliwości, którzy wydają się bagatelizować problem molestowania seksualnego dzieci przez duchownych w Polsce. A przecież pedofilia w Kościele to główny temat filmu "Tylko nie mów nikomu"...