Ten budynek był parlamentem trzech krajów. Pod względem rozmiaru jest jednak raczej przeciętniakiem
Federacyjna Republika Jugosławii, Związek Państw Serbii i Czarnogóry, a obecnie Republika Serbii - zgromadzenia narodowe tych wszystkich krajów obradowały w tym samym budynku na palcu Nikoli Pašića w Belgradzie.
Utrzymana w neobarokowym stylu bryła może robić wrażenie, jednak pod względem rozmiarów nie imponuje - w przeciwieństwie do budowli, jaką w 1997 roku zafundowali sobie sąsiedzi Serbów - Rumuni. Bukareszt wyszedł z założenia, że na takich inwestycjach nie wypada oszczędzać. Tamtejszy symbol demokracji kosztował 3 miliardy euro.
Za tę cenę Rumuni dostali 84 metry wysokości i 365 tys. metrów kwadratowych powierzchni użytkowej. Plotka głosi, że monumentalna budowla bardzo spodobała się amerykąńskiemu potentatowi medialnemu, Rupertowi Murdochowi, który rzekomo chciał go odkupić za miliard dolarów.
#Huawei #P30Pro #FotografiaNaNowo
Partnerem artykułu jest Huawei.