"Pągowski umie w grafiki jak mało kto". Po filmie Sekielskiego narysował nowe logo #metoo

Paweł Kalisz
Andrzej Pągowski, jak przystało na artystę grafika, nie tyle napisał komentarz po obejrzeniu filmu Tomasza Sekielskiego, co go... narysował. Nowe logo do kampanii #metoo w wykonaniu Pągowskiego nie potrzebuje zbędnego komentarza, jest aż nadto czytelne. I raczej nie spodoba się hierarchom kościelnym.
Andrzej Pągowski zdecydował się narysować po obejrzeniu filmu Tomasza Sekielskiego nowe logo #metoo. Fot. Tomasz Stańczak / Agencja Gazeta
"Mój komentarz do ostatnich wydarzeń związanych z filmem braci Sekielskich... Teraz już wszystko będzie inne, ale by udało się zmienić KK potrzeba odwagi i determinacji tych wszystkich, którzy doświadczyli podobnych sytuacji..." – napisał Andrzej Pągowski na Facebooku. Jako komentarz zamieścił grafikę, na której widać białe litery na czarnym tle. #metoo pierwotnie było akcją dotyczącą molestowania seksualnego kobiet. Po filmie Tomasza Sekielskiego "Tylko nie mów nikomu" coraz więcej ludzi decyduje się opowiedzieć o tym, jak to w dzieciństwie było molestowanych przez księży. #me†oo autorstwa Pągowskiego jest swoistym hołdem złożonym odwadze tych ludzi. Logo zdążyło się już spodobać wielu osobom. "Mistrz" – napisał na Facebooku rysownik Henryk Sawka. "Pągowski umie w grafiki jak mało kto" – skomentował Marek Sekielski, brat Tomasza, który razem z nim przygotowywał film o pedofilii w Kościele. I tylko niektórzy zastanawiają się, czy Pągowski "nie będzie mieć wjazdu (policji) na chatę o 6 rano z powodu profanacji krzyża"...