Protestujący zakłócili mszę w Poznaniu. Tak przywitali abpa Jędraszewskiego

Łukasz Grzegorczyk
Protestujący zakłócili mszę świętą z udziałem abp. Marka Jędraszewskiego w Poznaniu. Przed kościołem pw. św. Michała Archanioła zgromadziło się około 200 osób, które wzywały duchownego, by podał się do dymisji. Ich przemówienia podobno było słychać także we wnętrzu świątyni.
W Poznaniu absolwenci liceum w czasie mszy protestowali przeciwko obecności abp Marka Jędraszewskiego. Fot. Łukasz Cynalewski / Agencja Gazeta
W sobotę w Poznaniu odbyła się msza święta z okazji setnej rocznicy I LO im. Karola Marcinkowskiego. Gościem specjalnym uroczystości był abp. Marek Jędraszewski, który wygłosił kazanie. Obecność metropolity krakowskiego nie wszystkim się spodobała. Jak podaje Onet.pl, przed kościołem pw. św. Michała Archanioła pojawiło się około 200 osób z transparentami. Byli to głównie absolwenci wspomnianego liceum.

Protestujący publicznie wyrazili sprzeciw wobec abp. Jędraszewskiego, ze względu na jego wypowiedzi o raporcie fundacji "Nie lękajcie się" czy metodzie in vitro. Protestujący wskazywali także, że abp Jędraszewski jest wśród duchownych oskarżanych o tuszowanie przypadków pedofilii w Kościele katolickim.


Przed świątynią można było zobaczyć wymowne transparenty, m.in. o treści "Jędraszewski, wstyd nam za ciebie”, ale pojawili się także kontrmanifestanci, którzy postanowili bronić metropolity. Z relacji Onetu wynika, że jedna z kobiet trzymała flagę Polski z napisem: "Tylko pod tym znakiem Polska jest Polską, a Polak Polakiem". 

Głosy przeciwników abp. Jędraszewskiego podobno można było usłyszeć we wnętrzu kościoła. Wcześniej wszystkie drzwi do świątyni zostały zamknięte, a jeden z księży apelował o ciszę.

źródło: Onet.pl