Tak ma wyglądać pomoc Kościoła ofiarom księży pedofilów. Nie dostaną pieniędzy do ręki

Łukasz Grzegorczyk
Prymas Polski niedawno zapowiedział, że powstanie specjalny fundusz solidarnościowy dla ofiar księży pedofilów. Okazuje się jednak, że poszkodowani nie dostaną tych pieniędzy do ręki.
Kadr z filmu braci Sekielskich "Tylko nie mów nikomu". Na nim jeden z księży, któremu zarzucono wykorzystywanie seksualne. Fot. screen z Twitter.com / @sekielski
O swojej deklaracji abp Wojciech Polak mówił w czwartek w "Faktach po Faktach". – Uważam, że powinny otrzymać pomoc. A jeżeli chodzi o odszkodowanie, to powinniśmy się stosować do obowiązującego w Polsce prawa – wyjaśniał Prymas Polski.

Jak dowiedział się "Fakt", fundusz solidarnościowy ma ruszyć po wakacjach. Prawdopodobnie nie zajmie się jednak wypłacaniem odszkodowań, a finansowaniem pomocy dla ofiar, m.in. psychologicznej. – Mam nadzieję, że biskupi diecezjalni w sierpniu dostaną już projekt statutu funduszu solidarnościowego – przyznał abp Polak.


"Tylko nie mów nikomu"
Deklaracja Kościoła odnośnie ofiar księży pedofilów to reakcja po premierze filmu braci Sekielskich "Tylko nie mów nikomu". To historie dziewięciu księży-pedofilów, które najczęściej poznajemy dzięki relacjom samych ofiar. Ich wspomnienia są przejmujące. Antybohaterowie produkcji w ostatnich dniach są usuwani ze stanu duchownego bądź sami odchodzą z kapłaństwa.

źródło: "Fakt"