Doda pokazała treść maila od jednego z "fanów". Od razu zawiadomiła policję

Bartosz Świderski
Życie artystów nie zawsze usłane jest różami na czerwonym dywanie, po którym kroczy się dumnie z uśmiechem na twarzy. Udowadnia to Doda, która opublikowała na Instagramie mail od jednego z jej "fanów". Po takiej wiadomości wiele osób bałoby się wyjść z domu.
Dorota Rabczewska-Stępień udostępniła treść maila, w którym ktoś grozi jej śmiercią. Fot. Instagram / Dodaqueen
"Zarżnę cię na scenie kuchennym nożem na koncercie w Nysie". Nie, to nie jest zapowiedź thrillera klasy B, jakie czasem można znaleźć w programach TV. Nie jest to również śmieszna reklama najostrzejszych w galaktyce noży kuchennych z japońskiej stali, wykuwanych w jaskini przez górskie trole sprowadzone z Norwegii. To treść maila, jaki dostała Dorota Rabczewska-Stępień. Jak napisała Doda na Instagramie, gdzie zaprezentowała treść maila, "kucharz" już jest namierzany przez policję. Ale sprawa wygląda poważnie. Przecież to właśnie na scenie został zamordowany nożem prezydent Gdańska Paweł Adamowicz, podczas Wielkiego Finału Orkiestry Świątecznej Pomocy. Pozostaje mieć nadzieję, że policja błyskawicznie namierzy autora listu.