Bodnar nie musi przepraszać TVP za słowa po tragicznej śmierci Adamowicza. Sąd oddalił pozew

Łukasz Grzegorczyk
Sąd oddalił pozew TVP przeciw Adamowi Bodnarowi. Rzecznik Praw Obywatelskich przekazał tę informację w mediach społecznościowych. Telewizja publiczna domagała się przeprosin i wpłaty 25 tys. zł na WOŚP.
Sąd oddalił pozew TVP przeciw RPO Adamowi Bodnarowi. Fot. Jacek Marczewski / Agencja Gazeta
Pozew TVP dotyczył wypowiedzi Adama Bodnara z 16 stycznia 2019 roku dla Onet.pl. RPO w rozmowie z Andrzejem Stankiewiczem sugerował, że trzeba przeanalizować, jakie programy oglądał zamachowiec Stefan W., zabójca prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.

"Sąd stwierdził, że moja wypowiedź w programie 'Onet Opinie' (…) nie zawierała jakichkolwiek kategorycznych stwierdzeń i ocen pod adresem TVP i nie miała charakteru naruszającego dobra osobiste TVP" – napisał dr Bodnar na Facebooku.

W swoim poście RPO zaznaczył, że bardzo się cieszy z przedmiotowego rozstrzygnięcia sądu. "Jako Rzecznik Praw Obywatelskich będę zabierał głos, w tym formułował pytania dotyczące kwestii istotnych społecznie. Nie zawsze będą to pytania łatwe, ale z pewnością każdorazowo będą one ważne" – podkreślił.

Bodnar przypomniał również, że nie tylko on został pozwany przez TVP w kontekście różnych wypowiedzi dotyczących zamachu na Pawła Adamowicza.


Wymienił, że pozwy skierowano m.in. przeciwko Krzysztofowi Skibie, prof. Wojciechowi Sadurskiemu, red. Wojciechowi Czuchnowskiemu oraz prezydentowi Poznania Jackowi Jaśkowiakowi. "Trzymam za nich kciuki" – zapewnił RPO.