Wykładowca Cambridge wskazał opozycji szansę na zwycięstwo jesienią. To całkiem prosty plan
Gdy Grzegorz Schetyna przekonuje, iż "pomysł na wygraną z PiS jest, tylko trzeba go znaleźć", okazuje się, że inni takie poszukiwania dawno zakończyli i już wskazują gotowe recepty. Profesor Stanley Bill z uniwersytetu w Cambridge wskazuje, na czym powinna skupić się opozycja, jeśli rzeczywiście chce przejąć władzę.
Wystarczyło ich przekonać do siebie i zachęcić do pójścia na wybory, by wygrać. Zdaniem Stanley'a przed wyborami parlamentarnymi PiS będzie kontynuować obecną strategię, która bardzo dobrze się sprawdza.
Z analizy przeprowadzonej przez Billa wynika, że jeśli opozycja ma chęć wygrać wybory, najbliższe 5 miesięcy będzie dla polityków bardzo pracowite. Koniecznie będzie wymyślenie programu czytelnego nie tylko dla inteligentów z wielkich miast, ale także dla przeciętnie wykształconego mieszkańca tzw. prowincji.
Trzeba będzie też jeździć i przekonywać, że może być coś lepszego od "dobrej zmiany". Ale najpierw będą musieli przekonać samych siebie, że ograniczając się do elektoratu z wielkich miast, wyborów w Polsce się nie da wygrać.