Bez programu trudno myśleć o przejęciu władzy, dlatego przyjrzeliśmy się planom największej partii opozycyjnej. W dokumencie opublikowanym na stronach Platformy Obywatelskiej widać dużą chęć "pozamiatania" po rządach Prawa i Sprawiedliwości. Co ciekawe, w programie wyborczym nie brak bezpośrednich odniesień do tego, jak PiS rządzi krajem.
W programie wyborczym Platformy Obywatelskiej niemal każdy znajdzie coś dla siebie. Dokument jest długi i ciężko znaleźć w nim tak nośne hasła jak "dobra zmiana" czy "500 złotych na każde dziecko". Spróbowaliśmy wyłuskać najważniejsze propozycje.
Dla dzieci
Platforma w swoim programie podkreśla fakt, że przeprowadzona przez PIS reforma edukacji de facto niczego nie zreformowała, a wręcz przeciwnie – wprowadziła chaos w szkolnictwie. Nie oznacza to jednak, że PO chce przywrócić gimnazja, wręcz przeciwnie – w najbliższym czasie nic takiego się nie stanie. Ale szkoły i tak czekają zmiany.
PO chce skończyć z dyktatem testów. Szkoła ma służyć indywidualnemu rozwojowi ucznia, szukać w nim potencjału, inspirować i motywować go do poszukiwania, a nie starać się podporządkować go jednej, z góry określonej wizji świata. Szkoła, zamiast skupiać się głównie na wpajaniu uczniom wiedzy, ma uczyć, jak z tej wiedzy rozsądnie korzystać.
Rewolucję czekają też lekcje wychowania fizycznego. PO chce wprowadzić podział na grupy, by dzieci mogły trenować dyscypliny sportu, w których lepiej się sprawdzają. Taki sam podział na grupy czeka przedmioty artystyczne jak muzyka czy plastyka. Z kolei lekcje fizyki, chemii czy biologii mają znacznie częściej odbywać się poza salami lekcyjnymi.
Dla młodych
W programie PO można przeczytać, że "szkoły wyższe spełniają dwie równie ważne role: są ośrodkami naukowo-badawczymi oraz dostarczają wysoko wykwalifikowanych pracowników na rynek pracy". "Natomiast nie wszystkie uczelnie I kierunki są stworzone do spełniania obu tych funkcji naraz" – dodano. Politycy PO chcą to zmienić.
Rozwiązaniem ma być stworzenie klasyfikacji uczelni z podziałem na dydaktyczno-praktyczne, dydaktyczno-badawcze oraz badawcze. Wówczas dla każdego z tych typów będzie można opracować odrębne zasady prawno-finansowe i algorytmy budżetowania.
Dla tych, którzy wchodzą w dorosłe życie, ma zostać stworzona "Karta Młodego Przedsiębiorcy”. Osoby do 30. roku życia rozpoczynające lub prowadzące działalność gospodarczą otrzymają dostęp do darmowych biur z internetem, zniżki na produkty i usługi u partnerów programu, porady prawne, szkolenia oraz opiekę doradcy biznesowego.
Dla rodziców
W przypadku wygranej PO czeka nas reforma programu 500+, który w ocenie polityków Platformy nie sprawdził się jako oręż w walce z problemem demograficznym. Program zostanie utrzymany jako forma walki z ubóstwem, a o wzrost demograficzny PO chce zadbać na inne sposoby.
Ma zostać zwiększony wymiar urlopu rodzicielskiego dla ojców, a także dostęp do żłobków i przedszkoli. PO chce zwiększyć opiekę medyczną dla dzieci i wsparcie dla osób samotnie wychowujących dzieci. Ma zostać przywrócony program "Mieszkanie dla młodych" oraz finansowanie zabiegów in vitro z budżetu państwa.
Dla przedsiębiorców
Platforma zapowiada walkę z etatyzmem, nadmiarem przepisów, stopniem skomplikowania przepisów prawa i ciągłym ich zmienianiem. "Motorem wzrostu gospodarczego ma stać się ponownie przedsiębiorczość oparta na przejrzystych zasadach, uczciwa, ale wolna i kreatywna" – czytamy w programie PO.
PO chce dokonać przeglądu przepisów i maksymalnie je uprościć. Zapowiada stabilność prawa oraz zastosowanie zasady zaufania i domniemania dobrych intencji. Klarowność przepisów ma pozwolić uniknąć nadmiaru interpretacji, a jeśli te się pojawią, to zawsze mają być rozstrzygane na korzyść przedsiębiorcy.
Żeby spowodować wzrost inwestycji niezbędna jest zdaniem polityków PO stabilizacja prawa, wzmocnienie zaufania organów państwa do biznesu i vice-versa, oraz dostęp do zasilania finansowego. To zasilanie finansowe zdaniem polityków PO mają zapewnić fundusze UE, sektor bankowy i fundusze inwestycyjne.
Dla seniorów
Platforma postuluje podniesienie wieku emerytalnego, ale na zasadzie dobrowolności. Chęć cofnięcia zmian wprowadzonych przez rząd PiS tłumaczy odpowiedzialnością za budżet państwa i troską o przyszłych emerytów. Jednocześnie ma zostać uelastyczniony czas pracy i wymiar urlopu wypoczynkowego.
Ma się pojawić dla osób powyżej 50 roku życia gwarancja możliwości wzięcia co najmniej jednego długiego płatnego urlopu do wykorzystania na poprawę stanu zdrowia. Ma też być położony większy nacisk na profilaktykę i naukę lepszego dbania o zdrowie.
Dodatkowo PO chce stworzyć program doskonalenia zawodowego dla seniorów, aby pomóc starszym pracownikom w dostosowaniu się do wymogów współczesnego rynku pracy, zdobywaniu nowych kompetencji i kwalifikacji.
PO chce upowszechnić usługi asystenckie dla osób z niepełnosprawnością i usługi "wytchnieniowe" dla ich rodzin. Chodzi o możliwość uzyskania opieki asystenta na określony czas, aby stali opiekunowie, będący najczęściej członkami rodziny, mogli przykładowo wyjechać na urlop.
Jednocześnie Platforma Obywatelska chce rozwinąć sieć placówek dziennego pobytu dla osób starszych i niepełnosprawnych, w których otrzymają nie tylko fachową opiekę, ale także będą mogły rozwijać swoje zainteresowania, korzystać z multimediów i szerokopasmowego internetu.
Lepiej zapobiegać niż leczyć
Zapobieganie chorobom jest tańsze i łatwiejsze niż ich późniejsze leczenie. Platforma chce inwestować w profilaktykę i w diagnostykę. Będą promowane zdrowy styl życia, zdrowe odżywianie się, aktywność fizyczna, higiena pracy i korzystania z aktywnych form wypoczynku.
"Zwiększajmy wiedzę o zdrowiu począwszy od najwcześniejszych etapów edukacji, uczmy dzieci, jak powinna wyglądać zdrowa dieta. Wspierajmy projekty, które pomagają ludziom prowadzić zdrowy tryb życia, amatorski sport, produkcję i dystrybucję zdrowej żywności" – apelują twórcy programu PO.
Platforma stawia na samorządy
Nowe szkoły, boiska, przejścia dla pieszych, przedszkola, pływalnie, place zabaw – to wszystko budują samorządy. Wybierając radnych, burmistrzów prezydentów czy wójtów wybieramy ludzi, którzy rozumieją lokalne potrzeby. PO opowiada się za maksymalnym uproszczeniem procesu wyłaniania władz samorządowych oraz bezpośrednim wyborem starostów.
PO chce zlikwidować urząd wojewody, czyli przedstawiciela rządu, mianowanego bez konsultacji z lokalnymi społecznościami. Wszystkie kompetencje wojewodów zostałyby przekazane samorządom województw i marszałkom, którzy staną się jedynymi gospodarzami regionów.
Marszałkowie mieliby realizować powierzone im w drodze ustaw zadania rządowe. To oni mają być odpowiedzialni za zarządzanie kryzysowe w województwie, zwłaszcza za usuwanie skutków katastrof i reagowanie na inne zagrożenia. Tam, gdzie zagrożenie przekroczy możliwości regionu, marszałek będzie mógł wezwać na pomoc służby państwowe.
Jednocześnie ma zostać przeorganizowana praca samorządowej administracji tak, by mieszkańcy gmin mogli załatwiać swoje sprawy w godzinach dla nich dogodnych bez konieczności zwalniania się z pracy, czyli na przykład po pracy, późniejszym popołudniem.
Samorządy mają też dostać więcej pieniędzy, gdyż to władze lokalne najlepiej bieżące znają potrzeby mieszkańców. Budżet państwa – podobnie jak w Szwajcarii – powinien czerpać dochody głównie z podatków pośrednich. Natomiast całość wpływów z podatków dochodowych powinna pozostać tam, gdzie mieszkają ludzie, którzy je płacą.
Dla rolników
PO chce przywrócić rolnikom prawo dysponowania ich ziemią. Jednocześnie politycy tej partii zapowiadają walkę z rozdętą biurokracją i tworzeniem coraz to nowych organów kontrolnych. Platforma Obywatelska w swoim programie dla rolnictwa zakłada stworzenie Funduszu Klęskowego dla Wsi i Rolnictwa.
Rolnik ma dostać gwarancję, że w przypadku klęsk żywiołowych, epidemii lub coraz częściej zdarzających się problemów spowodowanych zmianami klimatycznymi i anomaliami pogodowymi, państwo zrekompensuje straty.
Jednym z flagowych projektów PO jest maksymalne wzmacnianie funduszy sołeckich. Ma to na celu wzmocnienie głosu mieszkańców przy podejmowaniu decyzji dotyczących finansowania rozwoju ich wsi.
Na wsi mają być tworzone "Aktywne Ośrodki Kultury" i "Centra Aktywności Wielskiej". W tych ośrodkach będą prowadzone rozmaite szkolenia. Mają tam też działać lokalne kluby seniora. Jednocześnie PO chce uruchomić program Aktywne Orliki, które mają służyć nie tylko dzieciom i młodzieży, ale wieczorami także dorosłym.
Silny punkt na forum międzynarodowym
Platforma chce odświeżyć projekt Unii Energetycznej, która ma zagwarantować, że Rosja nie będzie mogła odciąć nas od dostaw surowców energetycznych. Polska pod rządami PO ma szukać w Europie wsparcia dla Ukrainy i zabiegać o utrzymanie sankcji nałożonych na Rosję za zajęcie Krymu i wojnę w Donbasie.
"Powrócimy do rozmowy z naszymi europejskimi partnerami o prawach polskich pracowników. Rząd PiS-u nie umiał obronić interesów polskich firm działających na zachodnich rynkach – musimy te zaniedbania naprawić" – można przeczytać w programie Platformy Obywatelskiej.