Konsternacja po słowach Trumpa. Prezydent USA "wykazał się" swoją wiedzą o astronomii
Piotr Rodzik
Donald Trump od dłuższego czasu snuje swoje plany podboju kosmosu. Jak to jednak w jego przypadku bywa, zanim cokolwiek wydarzy się w rzeczywistości, najwięcej dzieje się na Twitterze. I tym razem prezydent USA zaskoczył swoją wiedzą o kosmosie.
"Za pieniądze, które wydajemy, w NASA nie powinni mówić o locie na księżyc – zrobiliśmy to 50 lat temu! Powinni skupić się na większych projektach, takich jak Mars (którego częścią jest Księżyc)” – napisał prezydent USA na Twitterze.Być może mamy do czynienia po prostu z wielkim skrótem myślowym, z którego ma wynikać, że podróż na Księżyc to element przygotowujący do podróży na Marsa. W takim wypadku jednak trudno wytłumaczyć, dlaczego NASA miałaby się nie zajmować naszym sztucznym satelitą – a od tego Trump zaczął swój wpis.
W sieci momentalnie rozpoczął się oczywiście festiwal drwin z amerykańskiego prezydenta.Jednak słowa Trumpa są zaskakujące, ponieważ jeszcze niedawno on sam bardzo entuzjastycznie wypowiadał się na temat powrotu człowieka na Księżyc – a konkretnie powrotu Amerykanina. Jak zwracali uwagę komentatorzy, Trump chciał, żeby udało się to jeszcze przed końcem jego – ewentualnej – drugiej kadencji.