Nowe dramatyczne informacje ws. karambolu pod Szczeciniem. Wśród ofiar jest troje dzieci
6 osób zginęło, 11 zostało rannych, 3 trafiły do szpitala – to oficjalny bilans niedzielnego karambolu na trasie A6 pod Szczecinem w okolicy węzła Kijewo. Tożsamość ofiar wciąż jest ustalana. Policja i prokuratura ujawniają nowe fakty w sprawie tej tragedii.
Teraz jest to już informacja potwierdzona – wśród ofiar jest troje dzieci, wszystkie z jednego samochodu. W tym samym aucie zginęło też dwoje dorosłych, najprawdopodobniej ich rodzice, choć możliwe, że była to mama i babcia dzieci. Szóstą ofiarą jest kierowca innego samochodu osobowego. Prokuratura przyznaje, że tożsamość zabitych nie jest jeszcze ustalona. Konieczne będą badania genetyczne. Wiadomo, że wszyscy zginęli na miejscu.
– W jednym samochodzie podróżowało łącznie pięć osób, z czego to były dwie osoby dorosłe i troje dzieci. W zakresie identyfikacji potwierdzenia tych okoliczności niezbędne będzie przeprowadzenie badań genetycznych, które zostaną przeprowadzone w toku postępowania aktualnie prowadzonego – informuje prokurator Joanna Biranowska-Sochalska z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie, cytowana przez Polskie Radio Szczecin.
Do tragedii doszło w niedzielę po tym, jak ciężarówka bez hamowania wjechała w sznur stojących samochodów osobowych. Siła zderzenia była na tyle duża, że część pojazdów stanęła w ogniu.
Z relacji świadków wynika, że ofiar mogło być więcej, gdyby nie bohaterska postawa obywatela Ukrainy. Pan Andriej ratował ludzi, wyciągając ich z płonących samochodów. Kierowca ciężarówki to 35-letni Polak, został zatrzymany. Wiadomo, że w chwili zdarzenia był trzeźwy.
źródło: Polskie Radio Szczecin, TVP Szczecin