Pozytywny efekt spotkania Dulkiewicz i Morawieckiego. Możliwe porozumienie ws. Westerplatte

Łukasz Grzegorczyk
Zgodnie z planem Aleksandra Dulkiewicz we wtorek przyjechała do Warszawy, by spotkać się z premierem Mateuszem Morawieckim. Po rozmowach z szefem rządu prezydent Gdańska zdradziła, że wszystko odbyło się w "bardzo dobrej atmosferze". I ujawniła kilka szczegółów.
Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz spotkała się z premierem Mateuszem Morawieckim w Warszawie. Fot. Maciek Jaźwiecki / Agencja Gazeta
Z informacji przekazanych przez Aleksandrę Dulkiewicz po rozmowach w stolicy wynika, że 1 września możliwe jest wspólne spotkanie polityków pod pomnikiem Westerplatte.

– Na stole leży projekt specustawy mającej przekazać teren Westerplatte w ręce państwa polskiego. Apelowałam o to, żebyśmy jednak usiedli do stołu i porozmawiali w ogóle o tym, jak upamiętniamy miejsce tej historycznej bitwy, ale też elementu ważnego dla tożsamości gdańszczan – wspomniała prezydent miasta.

Dulkiewicz przyznała, że wręczyła Mateuszowi Morawieckiemu wysłane już w kwietniu zaproszenie do współorganizacji 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej. – Premier przyjął zaproszenie ze zrozumieniem i myślę, że wniosek, który mogę z tej rozmowy wyciągnąć jest taki, że 1 września o 4:45 spotkamy się wspólnie u stóp pomnika - dodała.


Z kolei rzecznik rządu Piotr Müller stwierdził, że rozmowa odbyła się w "atmosferze troski o wspólne miejsca pamięci historycznej". – Dzisiaj odbędzie się również spotkanie dotyczące Westerplatte. W tym tygodniu prawdopodobnie będzie procedowany projekt ustawy w tym zakresie. Jesteśmy otwarci na wszelkie sugestie – wyjaśnił.

Ponadto Morawiecki miał wyrazić przekonanie, że "są takie daty w historii Polski, które powinny być przedmiotem wspólnej troski całej społeczności polskiej". Mówił to w kontekście terenu, na którym znajduje się Westerplatte.

Spotkanie "na kawę"
Dulkiewicz we wtorek z samego rana informowała, że rusza z Gdańska na ustalone wcześniej spotkanie z premierem Morawieckim.

Spotkanie polityków było umówione już wcześniej. Mateusz Morawiecki chciał zachować twarz po incydencie z prezydent Gdańska, więc podczas jednego z wywiadów zaprosił ją "na kawę". Jeśli premier myślał, że Dulkiewicz zaproszenie odrzuci, to musiał się zdziwić. Szybko poinformowała, że do ich spotkania dojdzie i to niedługo.

źródło: Polsat News