Kinga Duda pozostaje w cieniu rodziców. Ile ma lat, co robi, gdzie mieszka córka Andrzeja i Agaty Dudy?
Kinga Duda raczej unika medialnego rozgłosu, ale jako córka pary prezydenckiej czasami znajduje się w centrum uwagi. 24-latka z Krakowa niedawno skończyła studia, a ostatnio pojawiła się u boku rodziców podczas oficjalnej wizyty w Białym Domu.
Wzorowa studentka
Kinga Duda rzadko pokazuje się publicznie. Wiadomo jednak, że była uznawana za jedną z najlepszych studentek prawa UJ. Niedawno reprezentowała krakowską uczelnię w międzynarodowym konkursie prawniczym razem z dwiema innymi studentkami. Jej zespół otrzymał prestiżowe wyróżnienie. Kiedy obroniła tytuł magistra, prezydent Duda chwalił się tym w mediach społecznościowych.
Kinga Duda – zainteresowania
Z opisu na profilu społecznościowym Uniwersytetu Jagiellońskiego jeszcze niedawno można było dowiedzieć się, że jej głównymi zainteresowaniami są międzynarodowe prawo handlowe i prywatne, postępowanie cywilne oraz metody alternatywnego sposobu rozstrzygania sporów.
Świetnie włada językiem angielskim oraz uczy się języka niemieckiego. Latem 2017 roku odbyła praktykę w międzynarodowej kancelarii prawnej w Warszawie. Prywatnie uwielbia jeździć na nartach, czytać książki oraz podróżować.
Kinga Duda – życie prywatne
Córka pary prezydenckiej nie ma łatwo, jeśli chodzi o ochronę życia prywatnego. W ostatnim czasie dużo mówiło się o jej możliwym związku z Maciejem Musiałem. Aktor niedawno był gościem w programie Kuby Wojewódzkiego i zdradził kulisy tej znajomości.
– Nie byliśmy razem, ale to miła dziewczyna. Poznaliśmy się przez wspólnego znajomego. Kiedy pan Andrzej został prezydentem, to w trakcie wieczoru wyborczego znalazłem ją na Facebooku i zaczepiłem ją tam. I potem trochę pisaliśmy, później spotkaliśmy się na imprezie znajomego – opowiadał.
Kinga Duda w Białym Domu
W czerwcu córka prezydenta Andrzeja Dudy i Agaty Kornhauser-Dudy uczestniczyła wraz z rodzicami w spotkaniu z Donaldem Trumpem w Waszyngtonie. 24-latka zachwyciła wszystkich swoją stylizacją. Mówi się nawet o tym, że przyćmiła wyglądem samą Melanię Trump.
W kontekście tej wizyty nie zabrakło też kontrowersji. Spekulowano, kto tak naprawdę zapłacił za wyjazd Kingi Dudy do USA. Głos w tej sprawie zabrał prezydent Duda, który stanowczo stwierdził, że "polski podatnik nie dokłada do tego ani grosza".