Zakaz noszenia symboli religijnych w pracy. W Kanadzie pokazali, jak wygląda świeckość państwa

Łukasz Grzegorczyk
W Quebecu w Kanadzie uchwalono przepisy, które zakazują m.in. nauczycielom, policjantom czy sędziom noszenia w pracy symboli religijnych. Zdaniem władz nowe prawo pomoże w integracji osób, które przybywają na teren prowincji. Decyzja wywołała jednak duże kontrowersje.
W Quebecu w Kanadzie wprowadzono częściowy zakaz noszenia symboli religijnych. Fot. Karolina Sikorska / Agencja Gazeta
O zakazie noszenia symboli religijnych od dłuższego czasu mówiła już Koalicja Przyszłość Quebecu (CAQ) tworzaca większościowy rząd prowincji. Jak podaje BBC, klamka już zapadła i przepisy zostały uchwalone 16 czerwca wieczorem.

Co to oznacza?
Nowe prawo dotknie przede wszystkim część pracowników z sektora publicznego. BBC wylicza, że zakaz noszenia symboli religijnych obejmuje choćby nauczycieli, policjantów, sędziów i prokuratorów.

Uchwalone przepisy są częścią programu imigracyjnego, który - zdaniem rządzących - ma zaspokoić potrzeby na rynku pracy i ułatwić integrację osób przybywających do Quebecu.


Kontrowersje
Nietrudno zgadnąć, że decyzja o zakazie noszenia symboli oburzy szczególnie środowiska religijne. Przeciwnicy ustawy od początku argumentowali, że uderza ona w mniejszości i łamie konstytucyjną zasadę wolności. Ponadto wskazywano, że instytucje publiczne to miejsca, które są otwarte dla wszystkich.

Urzędnicy pozostali nieugięci. Ich zdaniem zakaz jest dowodem na świecką tożsamość mieszkańców prowincji.

źródło: BBC