Próbujemy czubkiem noża, rozgniatamy ząbek albo męczymy się przy użyciu paznokci – wszystko po to, żeby obrać czosnek. Ten jeden tweet uświadomi wam jednak, jak biedne są te wszystkie metody w porównaniu z tą jedną.
Dziennikarz "Gazety Wyborczej" udostępnił na Twitterze najprostszy sposób obierania czosnku. • Fot. Wojciech Surdziel / Agencja Gazeta
Aż ciężko uwierzyć, że to takie proste. Wystarczy wbić nóż w ząbek, lekko przekręcić i w zasadzie sam wychodzi z suchej łupiny. "Byliśmy głupi!" – napisał w swoim tweecie dziennikarz Bartosz Wieliński, który udostępnił wideo z czosnkiem.Na filmiku widać, w jak ekspresowym tempie obierane są kolejne ząbki czosnku. Warto opanować ten lifehack, który pozwoli oszczędzić trochę czasu w kuchni.