Sąd partyjny nad działaczką Wiosny. Pawłowskiej zarzucają przemoc psychiczną

Paweł Kalisz
Jakiś czas temu działacze Wiosny skarżyli się, że koordynatorka partii na Lubelszczyźnie znęca się nad nimi psychicznie. Sprawa przycichła po wyborach, ale teraz znów powraca. Zachowaniem Moniki Pawłowskiej zajmie się partyjny sąd.
W ciągu najbliższych dni ma się odbyć sąd partyjny nad jedną z koordynatorek Wiosny. Fot. Krzysztof Mazur / Agencja Gazeta
Jak informuje rzecznik prasowy Wiosny Jan Mróz, w najbliższych dniach zbierze się sąd partyjny, który zajmie się oskarżeniami pod adresem Moniki Pawłowskiej. Ta jako koordynator od kilku miesięcy zarządza strukturami partyjnymi w województwie lubelskim.

Lokalni działacze skarżyli się na brak współpracy z Pawłowską. "Sytuacja jest bardzo niekomfortowa i ciężko jest stworzyć fajnie działającą i owocną we współpracę grupę, gdy na naszym czele stoi osoba skoncentrowana tylko na własnym interesie. Może jestem naiwna, ale nie tak to powinno wyglądać" – napisała do Roberta Biedronia jedna z nich.


Pawłowska miała sobie pozwalać na nieodpowiednie zachowanie wobec koordynatorów okręgowych. Co więcej, ich zdaniem miała utrudniać im pracę. Poza tym bywała podobno obcesowa i arogancka.

"Jechaliśmy tego dnia na pierwsze zbieranie podpisów. Monika zaatakowała mnie przy trzech osobach, że 'jakim cudem ona ku*wa nie wie, że pier*olona dzieciarnia organizuje jakieś ku*wa malowanie tęczy'. Tamtego dnia poczułem, że wszystko co robię, kompletnie nie ma sensu, bo wszystko jest na pokaz. Monika po wszystkim dodała, że 'jak już ku*wa coś takiego robią, to chociaż ona ma być na zdjęciach'" – wspominał były już członek młodzieżówki Wiosny.

Nie można wykluczyć, że sprawa zarzutów kierowanych pod adresem Moniki Pawłowskiej – obok relatywnie słabego wyniku partii w wyborach do Parlamentu Europejskiego – to dwie główne przyczyny, dla której ta partia zaczyna się powoli sypać. Małgorzata Marenin – dotychczasowa koordynatorka Wiosny w woj. świętokrzyskim – zdecydowała się zrezygnować z członkostwa w partii razem z około 150 innymi osobami. Działacze Biedronia rozpoczęli współpracę z Sojuszem Lewicy Demokratycznej.

źródło: gazeta.pl