Jezuita zastrzelił się na klasztornym dziedzińcu w Nowym Sączu. Zostawił dwa listy

Zuzanna Tomaszewicz
W poniedziałek w godzinach popołudniowych na terenie klasztoru jezuitów w Nowym Sączu znaleziono z raną postrzałową o. Piotra Matejskiego – duchowny popełnił samobójstwo. Życie odebrał sobie za pomocą posiadanej legalnie broni.
Jezuita zabił się w klasztorze w Nowym Sączu. Fot. Waldek Sosnowski / Agencja Gazeta
Jezuita zastrzelił się około godz. 14 w klasztorze przy parafii pod wezwaniem Ducha Świętego. Broń palną posiadał w ramach klubu strzeleckiego, którego był członkiem.

Według informacji duchownych Matejski zostawił przed śmiercią dwa listy pożegnalne. Jeden był zaadresowany do władz zakonnych, drugi zaś do jego rodziny. Na chwilę obecną nie wiadomo, dlaczego jezuita się zabił.

"Policja prowadzi czynności wyjaśniające. Motywy samobójstwa nie są jeszcze znane. Prośmy miłosiernego Boga za śp. o. Piotra, módlmy się też za naszą prowincję i bliskich z rodziną o. Piotra" – czytamy w komunikacie wydanym przez prowincjała jezuitów o. Jarosław Paszyński.


Matejski miał 52 lata i urodził się w Rzeszowie. Studiował m.in. historię w Krakowie oraz teologię w Warszawie i Neapolu. W Nowym Sączu uczył historii w szkole.

źródło: RMF FM